AC Milan zremisował na wyjeździe Lecce 2:2 w meczu 18. kolejki Serie A. Utrata punktów przez obrońców tytułu mistrzowskiego najbardziej cieszy piłkarzy Napoli.
Mecz rozpoczął się od pasma błędów piłkarzy Milanu. W 3. minucie Pierre Kalulu złym podaniem sprezentował piłkę przeciwnikom. Dośrodkowanie Federico di Francesco zostało wybite przez Theo Hernandeza, ale do… własnej bramki. 20 minut później Lecce prowadziło już 2:0. Udanie wykonany rzut wolny przez Mortena Hjulmanda zakończył się celnym strzałem Federico Baschirotto.
Po przerwie drużyna prowadzona przez Stefano Piolego wróciła do gry. 13 minut po wznowieniu gry Rafael Leao skorzystał ze złego ustawienia bramkarza gospodarzy Wladimiro Falcone. W 71. minucie szybką akcję Milanu zakończył golem Davide Calabria.
Lecce cofnęło się do defensywy, ale w końcówce znów naprzykrzyli się rywalom. Po jednej z akcji Fikayo Tomori był bliski przypadkowego gola samobójczego. Ostatecznie wynik już nie uległ zmianie. To szósty mecz ligowy z rzędu, w którym gospodarze nie zaznali goryczy porażki. Goście z Mediolanu notują podobne osiągnięcie, jednak w ich przypadku remis może mieć dużo gorsze konsekwencje w walce o najwyższe cele.
It ends all square.#LecceMilan #SempreMilan@Acqua_Lete pic.twitter.com/EkF1Qr8XNo
— AC Milan (@acmilan) January 14, 2023
16:30
Lecce
16:30
SSC Napoli
18:45
Cremonese
18:45
Bologna
16:30
ACF Fiorentina
16:30
Lazio Rzym
18:45
Pisa
18:45
Parma
16:30
Hellas Verona FC
18:45
Torino