Aż siedem tysięcy uczestników z całego świata, ale tylko dwóch szczęśliwców. Jednym z nich, polski olimpijczyk z Moskwy, Krzysztof Głodowski. To on wygrał w loterii Międzynarodowej Federacji Hokeja na Trawie i razem z osobą towarzyszącą poleci do Indii na mistrzostwa świata.