W Gdańsku, podczas mistrzostw Europy w short tracku, egzotyka weszła na salony. Turek Furkan Akar pojechał w trzech biegach finałowych. Na 1000 metrów wywalczył brązowy medal – pierwszy w historii swojego kraju. To sensacja. Szczególnie zważywszy na to, że gdy zaczynał trenować, nie miał nawet łyżew.