| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Cel minimum został wykonany – reprezentacja polskich szczypiornistów wygrała z Arabią Saudyjską, dzięki czemu zagra w turnieju głównym mistrzostw świata. Jeśli zawodnicy Patryka Rombla nie poprawią jednak znacznie swojej gry, w Krakowie po raz kolejny mogą zostać boleśnie zweryfikowani przez rywali. Asystent trenera, Bartosz Jurecki, nie traci wiary w sukces.
Miało być łatwo i przyjemnie. Po bolesnej porażce ze Słowenią polska kadra stanęła przed szansą odbicia się i odbudowania morale. I choć ostatecznie Polacy wygrali z Arabią Saudyjską 27:24, przeważającym odczuciem po końcowym gwizdku nadal było rozczarowanie. Saudyjczycy niespodziewanie stworzyli biało-czerwonym sporo problemów, a sami zawodnicy sobie nie pomagali. W pewnym momencie drugiej połowy gracze Rombla prowadzili już pięcioma bramkami, ale przez nieporadność w ofensywie rywale po jakimś czasie zdobyli punkt kontaktowy.
Bartosz Jurecki podkreślił, że podstawowym zadaniem było zagwarantowanie sobie udziału w dalszej fazie turnieju. Były reprezentant Polski w rozmowie z Damianem Pechmanem zapewnił, że stan psychiczny kadry uległ znaczniej poprawie, co odbije się pozytywnie w meczach z Hiszpanią, Czarnogórą i Iranem.
– Reprezentacja potrafi grać ładnie, ale nie to było w poniedziałek najważniejsze. Najważniejsze było to, abyśmy zdobyli dwa punkty i pojechali do Krakowa. Jesteśmy w dużo lepszej kondycji pod względem psychicznym. Są trzy mecze, jest nowa karta. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej, wygrywając wszystkie te spotkania – powiedział.
Kluczem do sukcesu ma być większa cierpliwość w konstruowaniu ataków. – W obronie musi być to, co było w drugiej połowie meczu z Arabią, a w ataku pozycyjnym musimy grać dłużej i bardziej cierpliwie. Cały czas mamy z tym problem. Za dużo akcji chcemy skończyć w środku, a nie rozrzucamy tego na boki. Mamy jeszcze trochę czasu, żeby uświadomić sobie, że dzięki cierpliwej grze stwarzamy większe zagrożenie – ocenił.
Atmosfera wokół kadry nie jest najlepsza. Kibica są rozczarowani tym, co do tej pory zobaczyli na boisku. Mimo niezbyt udanego startu Jurecki nie traci nadziei. – Będąc czynnym sportowcem, zawsze przed meczem wierzyłem w zwycięstwo. Tak samo będzie teraz – podsumował.
Wszystkie mecze Polski podczas mistrzostw świata można oglądać na antenach TVP, naszej stronie internetowej i aplikacji mobilnej. Najbliższe spotkanie już w najbliższą środę – o 20:30 gospodarze turnieju zagrają z Hiszpanią.
33 - 27
Polska
29 - 26
Izrael
29 - 29
Rumunia
36 - 36
Portugalia
36 - 23
Izrael
27 - 28
Polska
37 - 30
Rumunia
32 - 32
Izrael
13:00
Polska
16:00
Portugalia
16:00
Portugalia
16:00
Rumunia