| Piłka ręczna / Pozostałe rozgrywki
Po pierwszych piątkowych meczach mistrzostw świata w piłce ręcznej cieszą się na Półwyspie Iberyjskim. Hiszpania wygrała ze Słowenią w Krakowie 31:26, natomiast Portugalia rozbiła Republikę Zielonego Przylądka w Goeteborgu 35:23.
Słoweńcy na start zmagań w fazie zasadniczej bez najmniejszych problemów rozbili 38:21 Iran. Więcej problemów z Polską miała Hiszpania, ale i tak zatriumfowała – 27:23. Biorąc pod uwagę dorobek z pierwszej rundy, ekipa z Bałkanów musiała pójść na całość i powalczyć o zwycięstwo, żeby zachować nadzieję na miejsce w ćwierćfinale.
Sam początek spotkania należał do drużyny z Półwyspu Iberyjskiego. Szybko objęła prowadzenie 6:2 i wydawało się, że będzie kontrolowała losy pojedynku. Kilka chwil później było już jednak 7:7. Od tej pory do samego końca pierwszej połowy nikt już nie potrafił zdominować swojego przeciwnika i po wyrównanej grze na tablicy wyników mieliśmy remis 15:15.
Zarówno w Słowenii, jak i w Hiszpanii, ciężar zdobywania bramek rozkładał się na całą drużynę. Wysoki i wyrównany poziom meczu zwiastował wielkie emocje w drugiej odsłonie.
Ta zaczęła się od kilku jednobramkowych prowadzeń drużyny słoweńskiej, jednak od stanu 19:19 to Hiszpanie wrzucili zdecydowanie wyższy bieg. Dobrymi interwencjami pomagał im Gonzalo Perez de Vargas, a jego koledzy w ofensywie wykorzystywali swoje szanse.
W 48. minucie Hiszpania prowadziła już 26:21. Słowenii nie pomógł czas, o który poprosił selekcjoner Uros Zorman. Zespół Jordiego Ribery umiejętnie zarządzał komfortowym prowadzeniem do samego końca i ostatecznie wygrał 31:26. Tym samym Hiszpanie są już zakwalifikowani do ćwierćfinału, zaś wkrótce powinna dołączyć do nich Francja, przed którą starcie z Iranem zapowiadające się jako czysta formalność.
Najwięcej bramek dla zwycięzców zdobył Kauldi Odriozola. Trafił sześć razy.
🏆 Mundial @handball2023
— RFEBalonmano (@RFEBalonmano) January 20, 2023
📌 Main Round - J.2
⏱️ 60' - Final
🆚 Eslovenia 🇸🇮 26:31 🇪🇸 España
🏟 TAURON Arena Kraków
📺 @teledeporte
🖋️ ¡SIIII! ¡ESTAMOS EN CUARTOS DE FINAL! ¡BRAVO EQUIPO, SIGAMOS SOÑANDO! ❤️👏🏻
📸 @ihf_info
#️⃣ #Hispanos #StickTogether #POLSWE2023 #SerHispano pic.twitter.com/ypJBCU4V0j
Sensacji nie było w Szwecji, gdzie w pierwszym piątkowym meczu Portugalia zmierzyła się z Republiką Zielonego Przylądka. Sama pierwsza połowa co prawda wskazywała jednak na co innego. Zespół z Afryki solidnie postawił się faworytom z Europy, którzy mogli być rozgoryczeni środową utratą wygranej z Brazylią po rzucie karnym wykorzystanym już po syrenie końcowej.
Do przerwy Portugalczycy prowadzili raptem 14:12, a potem… A potem się zaczęło. Druga połowa była już całkowitą dominacją Portugalii, która wygrała aż XX i z pięcioma punktami na koncie będzie oglądała wieczorny mecz Szwecji z Islandią z pozycji wicelidera.
W spotkaniu z Republiką Zielonego Przylądka najskuteczniejszy był Antonio Areia – Portugalczyk rzucił dziewięć bramek.
33 - 31
GOG
35 - 28
Fenix Toulouse
36 - 29
Limoges Handball
29 - 26
MT Melsungen
19 - 25
Zepter KPR Legionowo
31 - 28
Hazena Kynżwart
25 - 23
Valur
34 - 27
Sośnica Gliwice
25 - 28
HC Blomberg-Lippe
31 - 27
HSG Bensheim/Auerbach
31 - 31
HC Alkaloid
37 - 31
Runar Sandefjord
22 - 33
KGHM MKS Zagłębie Lubin
20 - 33
Odense Haandbold
17:45
SC Magdeburg
19:30
Energa Start Elbląg
15:00
JDA Bourgogne Dijon
15:00
CS Rapid Bukareszt
15:00
Consevas Orbe Zendal BM Porrino