Choć Kamil Stoch zajął dopiero ósme miejsce w sobotnich zawodach Pucharu Świata, to po konkursie mógł być zadowolony. 23 punkty zdobyte na skoczni w Sapporo pozwoliły mu bowiem wyprzedzić Adama Małysza w klasyfikacji najlepiej punktujących w historii.
35-letni skoczek awansował na drugie miejsce tego prestiżowego zestawienia. 23 "oczka" wywalczone na Okurayamie pozwoliły mu przeskoczyć swojego legendarnego poprzednika. Z 13 077 punktami Stoch zajmuje obecnie drugie miejsce.
Lepszy od niego jest jedynie Janne Ahonen. Ten, w trakcie swojej wieloletniej kariery, wywalczył łącznie 15 753 punktów w zawodach Pucharu Świata. I choć Stoch nie zamierza jeszcze żegnać się ze skokami, to trudno uwierzyć w to, by był w stanie go dogonić.
Sobotnie zawody w Sapporo były czterechsetnymi w karierze trzykrotnego mistrza olimpijskiego. W każdym z konkursów wywalczył więc średnio 33 punkty. Trzeci w klasyfikacji Małysz punktował w trakcie kariery nieco lepiej. W każdym ze swoich 349 konkursów zdobywał średnio 37 "oczek".