{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Abel Serdio zostanie w Orlen Wiśle Płock? Mamy komentarz hiszpańskiego kołowego
Maciej Wojs /
Po ogłoszeniu transferu Mihy Zarabeca i przedłużeniu umowy z Kosuke Yasuhirą, Orlen Wisła Płock już wkrótce powinna poinformować o nowym kontrakcie Abela Serdio. – Sam nie mogę nic powiedzieć, bo klub musi ogłosić to jako pierwszy, ale wszystko jest na dobrej drodze – mówi jeden z liderów płockiej drużyny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Filigranowy Japończyk zostaje w Wiśle. Zaimponował szefom klubu
Serdio jest obecnie w Krakowie, gdzie wraz z reprezentacją Hiszpanii rywalizował w ostatnich dniach w pierwszej i drugiej rundzie mistrzostw świata. W niedzielę jego drużyna przegrała z Francuzami 26:28 na zakończenie drugiego etapu turnieju, a 28-latek rzucił w tym meczu cztery gole.
Hiszpan jest związany z Polską już ponad dwa i pół roku. Do Płocka trafił w połowie 2020 roku – najpierw na roczne wypożyczenie z Barcelony, a następnie już definitywnie. Szybko stał się ważną postacią drużyny, a w ostatnich miesiącach jednym z jej liderów. Obecnie to jeden z kluczowych graczy w układance trenera Xaviego Sabate – i to choćby dlatego jego pozostanie w klubie było dla wszystkich związanych z Wisłą tak istotne.
Obecna umowa Serdio z Nafciarzami dobiega końca po trwającym sezonie. Wkrótce klub powinien poinformować jednak o jej przedłużeniu. Tak sugeruje sam obrotowy. – Sam nie mogę nic powiedzieć, bo klub musi ogłosić to jako pierwszy. Ale to prawda, że rozmawialiśmy już o moim kontrakcie – mówi, puszczając jednocześnie oko do płockich kibiców: – Spokojnie, wszystko jest na dobrej drodze.
Serdio rozegrał dotychczas w barwach Wisły 102 mecze w lidze i europejskich pucharach (Liga Mistrzów i Liga Europejska). Rzucił w nich 270 bramek.