Tak miał się nazywać magazyn siatkarski w TVP Sport, którego realizacja nie doszła niestety do skutku. Jako dziennikarz specjalizujący się w tej dyscyplinie sportu doszedłem do wniosku, że nazwa najsłynniejszego zagrania polskiej szkoły siatkówki będzie najlepszym tytułem zbiorczym moich felietonów.