Jeśli Węgry kiedykolwiek miały coś do powiedzenia w sportach zimowych, działo się to wyłącznie dzięki łyżwiarstwu. W ostatnich latach ich motorem napędowym do zdobywania medali byli bracia Shaolin Sandor i Shaoang Liu. Urodzeni w Budapeszcie mistrzowie nagle postanowili jednak zmienić barwy, łamiąc serca tysiącom kibiców. Będą jeździć dla Chin.