Magda Linette dokonała życiowego sukcesu, docierając do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. W rozmowie z TVP Sport tenisistka z Poznania opowiedziała między innymi o jej turniejowych przeżyciach, planach na najbliższe tygodnie i… inspiracjach modowych.
Magda Linette o…
...zmęczeniu po Australian Open:
– Wielki Szlem męczy nie tylko fizycznie, ale także mentalnie. To bardzo długi turniej. Dzieje się bardzo dużo, więc nie jest łatwo od tego się odciąć. Są też ogromne emocje, więc regeneracja nie jest taka prosta. Po wieczornych spotkaniach wcale nie jest łatwo pójść spać. Na pewno będę potrzebować trochę więcej czasu, aby się zregenerować.
...zmianach, jakie przyniesie awans w rankingu WTA:
– Będę rozstawiona w większych turniejach, więc mam jakąś gwarancję, że nie będę grała z kimś wysoko notowanym na start. Nie oznacza to jednak, że to będą łatwe mecze. Spadło wiele dobrych dziewczyn: Emma Raducanu czy Naomi Osaka. Pierwsze rundy mimo wszystko mogą okazać się trudne. Na pewno to jednak coś nowego dla mnie. Od wielu, wielu lat to ja byłam tą, która chciała wygrać z wyżej notowanymi dziewczynami. Teraz role się odwrócą. To nie jest niesamowicie wysoki skok w rankingu, więc jeszcze mam sporo do przejścia, ale być może metoda małych kroków jest lepsza.
...współpracy z trenerem Markiem Gellardem:
– Zna mnie lepiej niż ja siebie. Dobrze wyczuwa mnie zwłaszcza jako tenisistkę. Wie, co działa, a co nie. Mam wrażenie, że jeśli chodzi o techniczne rzeczy, bardzo łatwo przechodzi mu wskazywanie, co zmienić i wie, jakimi metodami to wprowadzać.
...wsparciu ze strony Agnieszki Radwańskiej:
– Siedziała na naszej ławce już podczas United Cup. Mogłam zobaczyć jak szybko wyłapywała, co robi moja przeciwniczka, jak czyta grę i co widzi na korcie. Nigdy nie miałam okazji do takiej wspólnej analizy. To było fantastyczne doświadczenie. Agnieszka była z nami, kibicowała i pojawiała się na każdym meczu, choć niektóre rozgrywano bardzo późno.
...planach na najbliższe tygodnie:
– Wycofałam się z turnieju w Tajlandii. Pojedziemy potrenować na Florydę. Mam to szczęście, że po jednym turnieju w Meksyku zaczynają się te amerykańskie. Chciałabym więc zostać na tych kontynentach najdłużej, jak się da, byle tylko jak najmniej latać.