| Inne

Snowboard. Medalowe rodzeństwo Kwiatkowskich. "Brat dał mi motywacyjnego kopa"

Olimpia i Oskar Kwiatkowscy (fot. PAP/EPA)
Olimpia i Oskar Kwiatkowscy (fot. PAP/EPA)

Olimpia Kwiatkowska zaskoczyła środowisko sportów zimowych i samą siebie. Po triumfie w Pucharze Świata ma jeszcze większy apetyt na kolejne sukcesy. Motywacji dodaje jej brat Oskar, który bryluje na trasach Pucharu Świata. Polska doczekała się "medalowego rodzeństwa", z którym możemy wiązać wielkie nadzieje! Więcej o ich relacji w rozmowie z TVPSPORT.PL.

Koszmar faworyta. Straci mistrzostwa przez... wyrostek?

Czytaj też

Lucas Braathen (fot. Getty)

Koszmar faworyta. Straci mistrzostwa przez... wyrostek?

Polki znaczą coraz więcej w zimowych sportach. W ostatnich miesiącach bardzo głośno zrobiło się o Marynie Gąsienicy-Daniel oraz Aleksandrze Król. Małymi krokami dołącza do nich Kwiatkowska, która ma za sobą najlepszy występ w karierze. Nie odpuściła, chociaż zmagała się z poważnym urazem. Po powrocie chce nawiązać rywalizację z najlepszymi zawodniczkach świata w snowboardzie. Zdradziła nam swoje plany.

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Emocje już opadły po największym sukcesie w karierze?
Olimpia Kwiatkowska: – Po zawodach zmęczenie dało o sobie znać. Była niesamowita radość. Nie spodziewałam się takiego wyniku na początku sezonu. Byłam w lekkim szoku. To był piękny prezent urodzinowy.

– Ostatnie miesiące nie były dla ciebie łatwe...
– Dowiedziałam się, że mam kontuzję kolana (uszkodzona łąkotka – przyp. red). Potrzebna była operacja. Robiłam wszystko, by wystartować jeszcze w styczniu. Opłaciło się. Pojawiłam się na Uniwersjadzie w USA (9. i 13. miejsce). Spieszyłam się z rehabilitacją. Trwała ponad dwa miesiące. Dopiero po takim czasie pojawiłam się na śniegu. Wykonałam dużo nudnej i żmudnej pracy. Nauczyłam się cierpliwości. Pogoda w Polsce też nie sprzyjała. Nie było tyle pokrywy, ile można było sobie wymarzyć. Na szczęście poradziłam sobie z przeciwnościami. Teraz mogę się cieszyć.

– Masz mocny charakter?
– Staram się być silna. Sportowcy mają to w naturze. Jesteśmy świadomi, że czeka nas dużo wyrzeczeń. W mojej dyscyplinie mocno obrywają wspomniane kolana. Są w nienaturalnej rotacji. W grupie już kilka osób miało kłopoty zdrowotne. Musimy to zaakceptować.

– Jak radzisz sobie z szumem medialnym? Wspólnie z Oskarem staliście się "medalowym rodzeństwem"!
– Rozmawialiśmy przez chwilę po naszych sukcesach. Byliśmy w dużych emocjach. Brat jest liderem klasyfikacji generalnej w Pucharze Świata. To robi duże wrażenie. Pogratulowaliśmy sobie. Dał mi motywacyjnego kopa.


– Jaki na co dzień jest Oskar?
– Bardzo pracowity. Rzadko słyszę, że czegoś mu się nie chce. Gdy jest robota do wykonania nie narzeka. Ma w głowie jasny cel. Sport sprawia mu przyjemność. Jest towarzyską osobą. Dużo zależy od jego nastroju w danym dniu. Lubi przebywać w gronie innych osób.

– Zdarzają się kłótnie między wami?
– Wiadomo, jak to jest z rodzeństwem! Nie może być za spokojnie. Różnie bywało i bywa. Jedno jest pewne: zawsze możemy na siebie liczyć. Nawet, jeśli jednego dnia się pokłócimy, to za chwilę nam przechodzi. Zawsze możemy do siebie zadzwonić, gdy potrzebujemy porady albo szybkiej pomocy.

Koszmar faworyta. Straci mistrzostwa przez... wyrostek?

Czytaj też

Lucas Braathen (fot. Getty)

Koszmar faworyta. Straci mistrzostwa przez... wyrostek?

Nie żyje polska legenda himalaizmu. Zdobyła Koronę Ziemi

Czytaj też

Anna Czerwińska

Nie żyje polska legenda himalaizmu. Zdobyła Koronę Ziemi

– Myślisz, że twoje wyczyny dodały mu motywacji do działania?
– Nie zamierzamy się ścigać, kto zdobędzie więcej trofeów i medali. Zachowujemy zdrową relację. Brat się cieszy, że zaczęło mi wychodzić. Nie zawsze szło po mojej myśli.

– Od najmłodszych lat mieliście styczność ze sportem?
– Nasz tata jest sportowcem. Nakierował nas. Byliśmy zapisywani do klubów na zajęcia. Próbowaliśmy wielu dyscyplin. Szybciej zaczął Oskar. Dołączył do szkoły sportowej. Ja potrzebowałam więcej czasu. Przed sportami zimowymi grałam w piłkę ręczną. Byłam nią mocno zajarana. Po gimnazjum musiałam podjąć decyzję. Wyszło na to, że jestem bardziej indywidualistką.

– Zaryzykowałaś i to bardzo. Obawiałaś się o przyszłość?
– W Polsce było bardzo trudno o dobry trening. Nie mamy wysokich gór. To stresowe sytuacje, ale widać, że się rozwijamy. Najczęściej wyjeżdżamy za granicę, by jeździć na innym śniegu. Mam bardzo dobry kontakt z olimpijką Aleksandrą Król. Daje dużo fajnych rad. Korzystam z nich. Dopiero wchodzę w wielki świat snowboardu. Wspieramy się. To miłe.

– Skupiasz się tylko i wyłącznie na sporcie?
– Jestem zdania, że trzeba trzymać balans pomiędzy sportem a życiem osobistym. Na wszystko należy znaleźć czas. Wtedy lepiej pracuje głowa. Psychika i przygotowanie fizyczne są najważniejsze. Proporcja 50:50. Sama relaksuję się czytając książki. Słucham dużo muzyki. Nadrobiłam zaległości w trakcie rehabilitacji. Gdy zdrowie dopisuje, próbuję innych sportów. Do sportów ekstremalnych mnie nie ciągnie. Nie potrzebuję nadmiaru adrenaliny. Jeśli nie trzeba, nie ryzykuję.

– Jakie masz plany na kolejne tygodnie?
– W poprzednim sezonie brałam już udział w zawodach Pucharu Świata. Teraz jestem bardziej nakręcona na tę rywalizację. Przede mną jeszcze jeden start w Pucharze Europy, a następnie mistrzostwa świata. Dam z siebie wszystko. Nie czuję obciążenia psychicznego. Nie miałam presji związanej z wynikiem. Zastanawiałam się tylko, jak będzie wyglądał sezon po kontuzji. Przed nią jeździło mi się bardzo dobrze. Okazuje się, że jest potencjał. Daję z siebie wszystko!

Nie żyje polska legenda himalaizmu. Zdobyła Koronę Ziemi

Czytaj też

Anna Czerwińska

Nie żyje polska legenda himalaizmu. Zdobyła Koronę Ziemi

Zobacz też
Worek medali! Polacy świętują na igrzyskach olimpiad specjalnych [WIDEO]
(fot. materiały prasowe/Adam Nurkiewicz)

Worek medali! Polacy świętują na igrzyskach olimpiad specjalnych [WIDEO]

| Inne 
Skrzecz: Polska Liga Boksu to był olbrzymi kombinat [WIDEO]
Paweł Skrzecz (fot. TVP SPORT)

Skrzecz: Polska Liga Boksu to był olbrzymi kombinat [WIDEO]

| Inne 
Trzy miliardy dolarów za prawa telewizyjne do IO
MKOl podpisał ze stacją NBC nową umowę (fot. Getty Images)

Trzy miliardy dolarów za prawa telewizyjne do IO

| Inne 
Strongman - Liga Mistrzów 2024 13.03 [ZAPIS]
 Strongman - Liga Mistrzów 2024: transmisja na żywo w tv i online (13.03.2025)

Strongman - Liga Mistrzów 2024 13.03 [ZAPIS]

| Inne 
ME w strzelectwie: Polki w czołowej "dziesiątce"
Julia Piotrowska (fot. PAP)

ME w strzelectwie: Polki w czołowej "dziesiątce"

| Inne 
Najnowsze
Kiedy ruszy sprzedaż biletów na finał Pucharu Polski? Zobacz ceny
Kiedy ruszy sprzedaż biletów na finał Pucharu Polski? Zobacz ceny
| Piłka nożna / Puchar Polski 
10 kwietnia ruszy sprzedaż biletów na finał Pucharu Polski (fot. PAP/Leszek Szymański)
Takiego zachowania po Świątek się nie spodziewano. W sieci zawrzało
Takiego zachowania po Świątek się nie spodziewano (fot. Getty)
Takiego zachowania po Świątek się nie spodziewano. W sieci zawrzało
| Tenis / WTA (kobiety) 
Polski talent odsunięty od składu. "Prędzej czy później wróci"
Niels Frederiksen i Afimico Pululu (fot. PAP)
Polski talent odsunięty od składu. "Prędzej czy później wróci"
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Dzisiaj pierwszy konkurs Raw Air w Vikersund. O której loty?
O której skoki narciarskie dzisiaj na żywo? Konkurs Raw Air w Vikersund w sobotę 15 marca 2025
Dzisiaj pierwszy konkurs Raw Air w Vikersund. O której loty?
| Skoki narciarskie 
Rywalka pod wrażeniem Świątek. "Zabiła mnie w drugim secie!"
Mirra Andriejewa wygrała z Igą Świątek (fot. Getty Images)
Rywalka pod wrażeniem Świątek. "Zabiła mnie w drugim secie!"
| Tenis / WTA (kobiety) 
Koszmar Neymara. Nie wróci do kadry
Neymar (fot. Getty Images)
Koszmar Neymara. Nie wróci do kadry
| Piłka nożna 
Yamal na gali... wrestlingu! Jego reakcja podbija sieć! [WIDEO]
Lamine Yamal (w środku, fot. Getty Images)
Yamal na gali... wrestlingu! Jego reakcja podbija sieć! [WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry