{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Premier League. Fantastyczny gol Mateusza Musiałowskiego w Liverpoolu [WIDEO]

Mateusz Musiałowski ponownie zachwycił w meczu Liverpoolu U21. The Reds zmierzyli się Herthą Berlin, a Polak w 69. minucie strzelił niesamowitego gola. Przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, minął kilku rywali i ostatecznie skierował futbolówkę do bramki.
19-latek nazywany jest "Polskim Messim" i nie ma w tym ani krzty przypadku. Bryluje w młodzieżowych drużynach Liverpoolu, regularnie strzela gole i ma duże szanse na to, by trafić pod skrzydła Juergena Kloppa. "Debiut w pierwszym zespole Liverpoolu to kwestia czasu" – skomentował jakiś czas temu dziennikarz "Daily Mail", Callum Vurley.
Było to tuż po meczu młodzieżowego pucharu kraju z Burnley. Wówczas napastnik zdobył dwie bramki, a jego drużyna wygrała 4:1. Co ciekawe, w poprzedniej fazie pokonała 4:0 Fleetwod Town, a Musiałowski strzelił w tym meczu hat-tricka. Angielscy dziennikarze porównują go do Curtisa Jonesa czy Harveya Elliotta, którzy zdążyli już zadebiutować w pierwszej drużynie The Reds. Media twierdzą, że "Polski Messi" może zajść jeszcze dalej.
W trakcie letniego okresu przygotowawczego został zresztą zaproszony na treningi i wziął udział w sparingu pierwszej drużyny Liverpoolu. Teraz tylko potwierdził, że szansa nie wzięła sie znikąd. W meczu z Herthą przeprowadził akcję, która mocno rozbudziła nadzieje kibiców Liverpoolu dotyczące rozwoju jego talentu.
W 69. minucie gospodarze rozpoczęli rozegranie akcji od tyłu. Musiałowski świetnie zabrał się z piłką, przerzucając ją nad nadbiegającym rywalem. Chwilę później minął kolejnego, a następnie wyprzedził wracającego obrońcę. Wbiegł w pole karne, zmylił kolejnych trzech przeciwników i strzelił mocno nad bramkarzem. Jego trafienie nie przyczyniło się jednak do odwrócenia losów spotkania. Młodzi piłkarze Liverpoolu przegrali 2:3, ale Polak zdecydowanie mógł być z siebie zadowolony. Akcją bramkową wysłał kolejny sygnał do Kloppa. Pokazał mu, że jest gotowy na poważniejsze wyzwania.