Początki Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona są bardzo udane jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe. Blaugrana ma już osiem punktów przewagi nad drugim Realem Madryt, a Polak zbiera fantastyczne recenzje.
W niedzielny wieczór Katalończycy przystąpili do domowego meczu z Sevillą wiedząc, że Real Madryt przegrał na wyjeździe 0:1 z Mallorcą. To mogło ich dodatkowo zmotywować i tak też było. Gospodarze wygrali pewnie 3:0 i powiększyli swą przewagę nad Królewskimi.
Lewandowskim tym razem nie trafił do siatki, ale i tak zebrał słowa uznania. Felietonista Sportu, Albert Masnou, zachwyca się wpływem polskiego napastnika na grę Barcelony.
– Od pierwszej chwili stał się gwiazdą, której potrzebowała Barcelona. Funkcję, dla której został sprowadzony, spełnił z nawiązką. A poza tym zjednoczył szatnię. Dogadują się nie tylko piłkarze, ale ich żony czy partnerki – napisał Hiszpan.
I dodał: – Lewandowski daje Barcelonie dużo więcej niż tylko to, po co został sprawdzony. A wadę stanowi to, że nie wszyscy skrzydłowi wciąż dostarczają mu odpowiednie podania.
Aktualnie Lewy jest królem klasyfikacji strzelców La Liga. Ma na swoim koncie czternaście zdobytych bramek.