Po kontuzjach Sebastiana Szymańskiego i Arkadiusza Milika, kolejnym piłkarzem, który nabawił się urazu, jest Kamil Glik. Według informacji portalu Meczyki.pl, może czekać go zabieg, co prawdopodobnie uniemożliwi występ w marcowych meczach eliminacji Euro z Czechami oraz Albanią.
Kamil Glik jest znany z waleczności i nieustępliwości, co pokazał, niejednokrotnie występując z urazem w meczach kadry. Tym razem jednak kontuzja może wykluczyć go z gry w zbliżających się spotkaniach eliminacyjnych z Czechami i Albanią. Według informacji portalu Meczyki.pl, czeka go zabieg kolana, który najprawdopodobniej będzie oznaczać dłuższą przerwę.
W najbliższym czasie miał się on spotkać z selekcjonerem, Fernando Santosem. Jednym z tematów rozmów bez wątpienia byłaby jego przyszłość w zespole. Nie padły słowa o zakończeniu kariery, więc wiele wskazuje na to, że Portugalczyk wciąż może upatrywać go w gronie kandydatów do gry. Niestety, debiut u nowego trenera może się opóźnić.
Benevento musiało radzić sobie bez niego w trzech ostatnich meczach. Skończyło się to trzema porażkami i zwolnieniem Fabio Cannavaro. Ostatnie miesiące nie należały do najszczęśliwszych. Humoru nie poprawił również uraz. Choć planowana jest niewielka artroskopia kolana, to jednak jest to na tyle poważne, że maleją jego szansę na udział w pierwszym zgrupowaniu po mistrzostwach świata.
Reprezentacja Polski najpierw zmierzy się z Czechami (24 marca), a trzy dni później z Albanią. Powołania zostaną ogłoszone 5 lub 6 marca.
Czytaj również:
– Niezdecydowany Fernando Santos. Wciąż nie podjął jeszcze decyzji
– Trener rewelacji Ekstraklasy odrzucił ofertę z innego klubu. Dlaczego?
– Wielkie cięcia w Barcelonie. Gwiazdy będą musiały odejść?
– Niesamowite statystyki Cristiano Ronaldo. Te liczby robią wrażenie!
– Zmarł ojciec sukcesu Chorwatów. "Była jak bomba"