| Tenis / WTA (kobiety)

Tenis. Agnieszka Radwańska przewiduje trudny czas dla Igi Świątek

Agnieszka Radwańska ma za sobą debiut w roli kapitanki reprezentacji Polski (fot. Getty Images)
Agnieszka Radwańska ma za sobą debiut w roli kapitanki reprezentacji Polski (fot. Getty Images)
Michał Pochopień

Agnieszka Radwańska przewiduje, że Igę Świątek jako liderkę rankingu WTA czeka trudny czas. – Grać z jedynką przez tyle miesięcy to nieustanne ciśnienie. Każdy chce cię dopaść, każdy chce na ciebie wyjść jeszcze bardziej agresywnie – powiedziała niegdyś druga tenisistka globu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Chociaż Agnieszka Radwańska na tenisową emeryturę przeszła w 2018 roku, to w ostatnim czasie nie mogła narzekać na brak sportowych aktywności. Najpierw, na przełomie grudnia i stycznia, zadebiutowała na największych kortach w nowej roli, bowiem w rozgrywkach United Cup pełniła rolę kapitanki reprezentacji Polski. Następnie została na Antypodach, by w parze z Jeleną Janković triumfować w turnieju gry podwójnej legend na Australian Open.
Jelena Jankovic and Agnieszka Radwanska unite at Wimbledon for the legends (understatement) competition.

JJ is here with her daughter, Una.

(��: @VGeorgatou) pic.twitter.com/EbvirCdstw
— Tumaini Carayol (@tumcarayol) July 4, 2022

Powrót do Melbourne po kilku latach był dla niej swego rodzaju szokiem.

– Kiedy przyleciałam do Melbourne, właściwie niczego nie poznałam. Szatni, korytarzy, transportu, garaży, bo zawsze na turniejach są przeróżne przejścia dla zawodników. Także restauracji, tarasów dla zawodników oraz miejsc do odpoczynku. Przez pierwszy dzień byłam w szoku i myślałam, że wylądowałam w zupełnie innym miejscu – opisywała na łamach "PS".

Tegoroczne Australian Open przyniosło Polakom dużo radości za sprawą Magdy Linette, która nieoczekiwanie dotarła do półfinału. Małe rozczarowanie mogło towarzyszyć występowi Igi Świątek, bowiem jako faworytka do walki o najwyższe cele, australijską przygodę zakończyła na czwartej rundzie i porażce z Jeleną Rybakiną. Zdaniem Radwańskiej nie jest to powód do obaw, ale z drugiej strony raszynianka musi być gotowa na to, co ją czeka w dalszej części sezonu. – Potraktowałabym wszystko szerzej – raczej w kategorii początku walki z samym sobą w obronie punktów i tych wszystkich niezwykłych rekordów z poprzedniego sezonu. Chodzi o to, by o tym nie myśleć, by wychodzić na kort z takim nastawieniem jak poprzednio. Grać z jedynką przez tyle miesięcy to nieustanne ciśnienie. Każdy chce cię dopaść, każdy chce na ciebie wyjść jeszcze bardziej agresywnie. Przytłacza moim zdaniem cała świadomość tego wszystkiego. Jego ciężar i ogrom. Wejść na szczyt to jedno, ale zostać na nim, kiedy każdy próbuje cię z niego zrzucić, oznacza jeszcze większe wyzwanie. To zostanie z Igą do końca kariery, ale w najbliższych tygodniach i miesiącach ze względu na wyniki z 2022 roku będzie wyjątkowo trudne – oceniła tenisistka, która w trakcie zawodowej kariery wygrała 20 turniejów rangi WTA.

Po tym, jak w Australian Open błysnęła Linette, oczekuje się, że jej śladem pójdzie Hubert Hurkacz, który podobnie, jak ona, nie prezentuje pełni talentu w imprezach wielkoszlemowych. – Uważam, że Hubert posiada jeszcze spore rezerwy. W nim jest coś, co ewidentnie nie zostało jeszcze uwolnione. Jak odpali, jak przekroczy ten swój próg, będziemy go oglądać w końcówkach największych turniejów. Czekam, kiedy na korcie decyzyjność i wybory trochę wyjdą poza jego strefę komfortu – kontynuowała Radwańska.
�� The work continues �� pic.twitter.com/hDtEewc3aR
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) February 9, 2023

Po kilkunastodniowej przerwie, wkrótce do gry wrócą najlepsze polskie tenisistki i tenisiści. W przyszłym tygodniu do rywalizacji przystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Liderka rankingu zaprezentuje się w turnieju WTA w Ad-Dausze, a wrocławianin zaprezentuje się w imprezie ATP w Rotterdamie. Tydzień później do rozgrywek wróci Linette, która stanie na starcie zawodów WTA w Meridzie.

Zobacz też
Świątek może zrobić sobie przerwę
Iga Świątek (fot. Getty)

Świątek może zrobić sobie przerwę

| Tenis / WTA (kobiety) 
Sabalenka oceniła sytuację Świątek. Szczera diagnoza
Aryna Sabalenka oceniła sytuację Igi Świątek (fot. Getty)

Sabalenka oceniła sytuację Świątek. Szczera diagnoza

| Tenis / WTA (kobiety) 
Sarkastyczny tygrys, który gubi rakietę w czasie meczu. Kibice ją kochają
Aryna Sabalenka (fot. Getty)

Sarkastyczny tygrys, który gubi rakietę w czasie meczu. Kibice ją kochają

| Tenis / WTA (kobiety) 
Wielki finał w Madrycie. Sabalenka zagrała dla Świątek
Aryna Sabalenka (fot. Getty)

Wielki finał w Madrycie. Sabalenka zagrała dla Świątek

| Tenis / WTA (kobiety) 
Zmiana planów Świątek. Potwierdził to sztab
Iga Świątek (fot. Getty)
tylko u nas

Zmiana planów Świątek. Potwierdził to sztab

| Tenis / WTA (kobiety) 
Najnowsze
Klub Polaków zwolnił trenera po wysokiej porażce
Klub Polaków zwolnił trenera po wysokiej porażce
| Piłka nożna / Niemcy 
Jakub Kamiński i Kamil Grabara (fot. Getty Images)
Ironia losu. Arka awansowała, a jej była gwiazda... zaliczyła spadek
Karol Czubak w rundzie jesiennej grał w Arce Gdynia (fot. Getty Images)
Ironia losu. Arka awansowała, a jej była gwiazda... zaliczyła spadek
| Piłka nożna 
"Potwór" na deskach! Znakomita walka wieczoru w Las Vegas
Naoya Inoue dopiero po raz drugi w karierze znalazł się na deskach (fot. Getty)
"Potwór" na deskach! Znakomita walka wieczoru w Las Vegas
| Boks 
Projekt Warszawa o krok od brązowego medalu!
Siatkarze Projektu Warszawa (fot.
Projekt Warszawa o krok od brązowego medalu!
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Siemieńcowi puściły nerwy. "Kończę z dyplomacją"
Adrian Siemieniec (fot. PAP)
Siemieńcowi puściły nerwy. "Kończę z dyplomacją"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Błąd Skorupskiego! Bologna nie wykorzystała szansy [WIDEO]
Łukasz Skorupski (fot. Getty Images)
Błąd Skorupskiego! Bologna nie wykorzystała szansy [WIDEO]
| Piłka nożna / Włochy 
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 29. kolejki (4.05.2025)
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 29. kolejki (4.05.2025)
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 29. kolejki (4.05.2025)
| Magazyn Betclic 2 Ligi 
Do góry