| Piłka nożna / Betclic 1 Liga

Fortuna 1. Liga. Ruch po awans bez... stadionu. Jarosław Skrobacz: transfery? Odbiliśmy się od kilku nazwisk

Piłkarze Ruchu Chorzów (fot. 400mm.pl/Natanael Brewczyński)
Piłkarze Ruchu Chorzów (fot. 400mm.pl/Natanael Brewczyński)

Ruch w sobotę rozpoczął rywalizację w rundzie rewanżowej Fortuna 1. Ligi. Niebiescy są trzeci w tabeli i wiosną powalczą o awans, mimo że nie będą mogli grać na swoim stadionie. – Ta sprawa spędzała nam sen z powiek. Nie zamierzamy jednak szukać wymówki – zapewnił w rozmowie z TVPSPORT.PL Jarosław Skrobacz, trener chorzowskiego zespołu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ruch zagra wiosną mecze poza Chorzowem. Podpisał umowę

Czytaj też

Piłkarze Ruchu Chorzów (fot. 400mm.pl)

Ruch zagra wiosną mecze poza Chorzowem. Podpisał umowę

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – W jakich nastrojach przystąpicie do rundy wiosennej? Jak przebiegły przygotowania?
Jarosław Skrobacz: – Wszystko zgodnie z planem, chociaż z różnych względów nie było też jakoś specjalnie kolorowo. Zawsze mogło być lepiej, ale i... gorzej, dlatego nie ma co narzekać. Największym problemem była oczywiście kwestia stadionu. Brak możliwości rozgrywania meczów w Chorzowie to coś, co spadło na nas jak grom z jasnego nieba. Trzeba będzie sobie z tym radzić...

– W jednym z wywiadów mówił pan, że z powodu konieczności zmiany stadionu odbiera wam się trochę szans. Faktycznie to będzie aż tak duży problem?
– Chciałbym żeby to nie miało znaczenie, ale wystarczy spojrzeć w statystyki. W meczach u siebie zdobyliśmy mnóstwo punktów, jesienią wygraliśmy tam pięć spotkań. Nie chcę jednak szukać wymówek. Wyjdziemy na boisko i będziemy robić swoje. To rzeczy, na które my nie mamy wpływu.

– Jesienią był pan dość ostrożny z deklaracjami. Teraz nie da się jednak ukryć, że Ruch powalczy o awans.
– Cel zmienił się po jesieni. Latem podchodziłem do tego podobnie, jak wcześniej w 2. lidze – zdobądźmy jak najwięcej punktów w pierwszej rundzie, a potem zastanówmy się, co zrobimy wiosną. Wiadomo, że będąc na trzeciej pozycji trudno nie mówić o awansie. Nikogo nie zadowoli opowiadanie o byciu beniaminkiem i konieczności utrzymania się. Patrzymy wyżej, ale ciągle zachowujemy skromność i pokorę. Za nami jest sporo klubów z większym potencjałem finansowym. One też mają dużą chęć na awans.

– Zimą nie było wielu ruchów transferowych. Jak ocenia pan to, co udało się osiągnąć w sprawie wzmocnień?
– Jesteśmy klubem o sprecyzowanych możliwościach, nie mogliśmy szaleć. Przyznam szczerze, że odbiliśmy się od kilku nazwisk jak od ściany. Różnica w naszych możliwościach, a oczekiwaniach drugiej strony była naprawdę duża. Byliśmy zaskoczeni tym, jakie kwoty są w stanie zaoferować kluby, które konkurowały z nami o zawodników. Latem sprowadzaliśmy piłkarzy wyróżniających się w drugiej lidze. Ściągnięcie takich graczy z pierwszej ligi okazało się zdecydowanie trudniejsze. Zrobiliśmy jednak wszystko, co byliśmy w stanie. Do wiosny nadchodzącej rundy z optymizmem.

– Dużo dobrego można chyba powiedzieć o piłkarzach sprowadzonych latem...
– Tak. Te ruchy były udane, ale też zaplanowane. Nie było tak, że obudziliśmy się dzień po awansie i zaczęliśmy myśleć nad wzmocnieniami. Na pewno można być zadowolonym. Artur Pląskowski, Tomasz Swędrowski czy Przemysław Sznur wnieśli wiele dobrego.

– Co chciał pan poprawić podczas zimowych przygotowań?
– Pracowaliśmy na tym, by stać się bardziej uniwersalnymi. Zostaliśmy trochę zaszufladkowani – postrzegano nas przede wszystkim jako drużynę, która za wszelką cenę chce utrzymać się przy piłce. Szybkie przejście z obrony do ataku pozostawiało trochę do życzenia. Chcieliśmy to zmienić.

Ruch zagra wiosną mecze poza Chorzowem. Podpisał umowę

Czytaj też

Piłkarze Ruchu Chorzów (fot. 400mm.pl)

Ruch zagra wiosną mecze poza Chorzowem. Podpisał umowę

Ruch wróci na szczyt? Upadek, awanse i powrót do Ekstraklasy?
(fot. TVP)
Ruch wróci na szczyt? Upadek, awanse i powrót do Ekstraklasy?

– Jesienią byliście liderami. Dlaczego nie udało się zachować pierwszej pozycji do końca?
– Środkowa faza rundy była naprawdę udana. Myślę, że później ta gra się nie różniła. Czasami brakowało szczęścia, innym razem fart sprzyjał rywalom. Pojawiły się także problemy kadrowe.

– Wspominał pan o zakontraktowaniu najlepszych graczy z drugiej ligi. Skoro jesteście w czołówce pierwszej, to czy można powiedzieć, że różnica pomiędzy obiema ligami nie jest znacząca?
– Różnica jest duża. Nasze wejście było dobre, udało się rozegrać udaną rundę. Spójrzmy jednak na Chojniczankę, która wygrała z nami wyścig o pierwsze miejsce w drugiej lidze. Oni nie radzą sobie tak dobrze. Za nami jest także Stal Rzeszów, której przed sezonem dawano szanse na lepszy wynik od nas. Oczywiście, nic w pierwszej lidze mnie nie zaskoczyło. Znane jest powiedzenie "pierwsza liga styl życia" i coś w tym jest. Tutaj nie ma faworytów, w żadnym spotkaniu nie można wskazać "pewniaka". Może zdarzyć się absolutnie wszystko.

– Może pan stwierdzić, że wasza kadra jest wystarczająca, by wytrzymać trudy rundy rewanżowej?
– Jakieś niebezpieczeństwo jest. Nawet teraz mamy pewne problemy personalne. Nie będziemy jednak ryzykować zdrowia zawodników już w pierwszej kolejce. Uważam, że jesteśmy mocniejsi kadrowo niż jesienią. Wierzę, że najbliższe miesiące będą dla nas udane.

– Która statystyka jest dla pana ważniejsza? Spośród zespołów z czołówki macie najmniej straconych goli, ale... strzeliliście także najmniej.
– Zawsze pracujemy bardziej nad ofensywą. Obrona to praca całej drużyny i tak do tego podchodzimy. To zespołowość jest decydująca. Co do małej liczby zdobytych bramek to jesteśmy na pierwszym miejscu pod względem stwarzanych sytuacji.

– W czerwcu będzie pan świętował kolejny awans z Ruchem? Presja chyba jest mocno odczuwalna.
– W Chorzowie nie da się od tego odciąć, nie sposób uniknąć też takich pytań jak to. Głód Ekstraklasy jest olbrzymi, nie ma co się oszukiwać. Te oczekiwania czuć na każdym kroku. Zrobimy wszystko, by udało się je spełnić.

Stal Rzeszów – Resovia, czyli mecz podwyższonego ryzyka od kulis
(fot. 400mm)
Stal Rzeszów – Resovia, czyli mecz podwyższonego ryzyka od kulis

Zobacz też
Spadkowicz się wzmacnia. Transfer wychowanka Wisły Kraków
Kacper Przybyłko w barwach Puszczy Niepołomice (fot.

Spadkowicz się wzmacnia. Transfer wychowanka Wisły Kraków

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Znamy piłkarza sezonu Betclic 1 Ligi! Zobacz wszystkich laureatów
Gala Betclic 1 Ligi 2024/25 – kto zostanie piłkarzem sezonu? [WYNIKI]

Znamy piłkarza sezonu Betclic 1 Ligi! Zobacz wszystkich laureatów

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Legenda wraca do Śląska. Porzucił dla niego Ekstraklasę!
Piłkarze Śląska Wrocław (fot. Getty Images)
polecamy

Legenda wraca do Śląska. Porzucił dla niego Ekstraklasę!

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Kiedy baraże o Betclic 1 Ligę? Kto zagra o awans? [terminarz]
Kiedy baraże o Betclic 1 Ligę? [TERMINARZ, PLAN TRANSMISJI]. Kto zagra o awans z Betclic 2 Ligi do 1. ligi?

Kiedy baraże o Betclic 1 Ligę? Kto zagra o awans? [terminarz]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Przegrali baraże... i przedłużyli kontrakt
Wojciech Łobodziński (fot. PAP)

Przegrali baraże... i przedłużyli kontrakt

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników
Mariusz Misiura świętuje awans do Ekstraklasy wraz ze swoją drużyną (fot. PAP)
tylko u nas

Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Piłkarz beniaminka zapowiada wzmocnienia. "Kadra będzie mocniejsza"
Patryk Stefański zapowiada, że Polonia Bytom wzmocni się po awansie (fot. Getty Images)
tylko u nas

Piłkarz beniaminka zapowiada wzmocnienia. "Kadra będzie mocniejsza"

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Betclic 1 Liga w TVP Sport. Niemal 15 milionów widzów!
Wisła Kraków nie awansowała do PKO BP Ekstraklasy, ale jej mecze w Betclic 1 Lidze cieszyły się dużą popularnością (fot. Getty Images)

Betclic 1 Liga w TVP Sport. Niemal 15 milionów widzów!

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Szczere słowa po awansie: sezon nie był najlepszy, mogłem zrobić więcej
Maciej Gostomski w barwach Wisły Płock (fot .400mm.pl/Marcin Solarz)
tylko u nas

Szczere słowa po awansie: sezon nie był najlepszy, mogłem zrobić więcej

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polecane
Najnowsze
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
polecamy
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Michał Probierz i Mateusz Skoczylas (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (04.06.2025)
Sportowy wieczór (04.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (04.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
Novak Djoković (fot. Getty)
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
| Tenis / Wielki Szlem 
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
Jordan Ott (fot. Getty)
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
| Koszykówka / NBA 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (fot. Getty)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (#1). Transmisja online na żywo w TVP Sport (04.06.2025)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
| Piłka nożna 
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
Cristiano Ronaldo strzelił
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
| Piłka nożna 
Do góry