Fernando Santos przyleciał do Polski i rozpoczął wyjazdy na mecze PKO BP Ekstraklasy. W piątek wizytował na stadionie w Gdańsku, gdzie Lechia zremisowała bezbramkowo z Widzewem. Z kolei w sobotę pojawił się na meczu Wisły Płock z Lechem Poznań. Zachowanie selekcjonera reprezentacji Polski wprawiło kibiców w zachwyt. Rozmawiał z fanami, rozdawał autografy i pozował do zdjęć.