Po odjęciu piętnastu punktów Juventus ma nikłe szanse na skończenie sezonu w najlepszej szóste. Afera związana z nieprawidłościami finansowymi odbiła się na wizerunku klubu. Żeby tego było mało, "Corriere delle Sera" opublikowało wycieki nagrań rozmów najważniejszych ludzi w zespole. – Nasi najgorsi piłkarze zarabiają, jak najlepszy w Atalancie Zapata ma 1,8 miliona euro za sezon. Kupilibyśmy psa i dalibyśmy mu 3,5 miliona euro – stwierdził dyrektor sportowy, Federico Cherubini.
Sporo dzieje się w ostatnim czasie wokół Juventusu. Odjęto im piętnaście punktów. Trwa też śledztwo, które może jeszcze bardziej pogrążyć klub. Na domiar złego na jaw wyszły nagrania rozmów działaczy, w tym m.in. dyrektora sportowego, Federico Cherubiniego. Oberwało się w nich byłemu dyrektorowi, Fabio Paraticiemu.
– Nasi najgorsi piłkarze zarabiają tyle samo, co najlepsi Atalanty. Zapata dostaje 1,8 miliona euro… A my kupowaliśmy psa i dawaliśmy mu 3,5 mln euro. Byliśmy zbyt aroganccy na rynku transferowym. Fabio kupił Higuaina za 90 milinów euro. Fabio sprzed pięciu lat wziąłby Gabriela Jesusa za 10 milionów euro i sprzedał go za 90 milionów euro – powiedział Cherubini.
Andrea Agnelli z kolei był świadomy wysokości wydatków Juventusu. – Jeśli spojrzymy na okres od 2010 roku, gdy przybyłem, do dzisiaj, w ostatnich trzech dniach okien zrobiliśmy badziewie, wyrzuciliśmy w błoto 60-70 milionów euro – stwierdził.
W ujawnionych nagraniach można też usłyszeć nieco o Federico Chiesie. – Nie wygląda na właściwy profil zawodnika, który mógłby zostać w Juventusie wiele lat ze względu na to, że jego otoczenie liczy na ciągły wzrost zarobków – podkreślił Cherubini.
Zespół aktualnie znajduje się na 12. miejscu w tabeli ze stratą trzynastu oczek do szóstego Lazio. Massimiliano Allegri dał do zrozumienia w jednej z ostatnich rozmów, że klub spogląda raczej bardziej ku utrzymaniu, niż grze o europejskie puchary. W najbliższej kolejce Serie A czeka go mecz z Fiorentiną.