| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Fernando Santos na meczach Ekstraklasy. Tego może zazdrościć Beenhakkerowi

Fernando Santos i jego współpracownicy (fot. 400mm.pl)
Fernando Santos i jego współpracownicy (fot. 400mm.pl)

20. kolejka PKO Ekstraklasy miała wielu bohaterów, ale największym okazał się starszy pan dzielnie walczący z mrozem i cierpliwie pozujący do kolejnych zdjęć z kibicami. Fernando Santos ruszył w weekend na podbój polskich stadionów, a my nie wiemy, czy bardziej zaskoczył go poziom spotkań czy może siarczysty mróz. Chyba warto było się zaopatrzyć w czapkę. Wiemy za to, czego mógłby Portugalczyk zazdrościć Leo Beenhakkerowi.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Niepokorni i niepokonani! Legia uniknęła porażki na oczach Santosa

Czytaj też

Legia Warszawa pozostaje bez porażki w rundzie rewanżowej PKO Ekstraklasy (fot. PAP)

Niepokorni i niepokonani! Legia uniknęła porażki na oczach Santosa

Historia lubi robić psikusy. W lipcu 2006 roku selekcjonerem reprezentacji Polski został Leo Beenhakker. W pierwszej kolejce obejrzał trzy mecze. W piątek zobaczył starcie Widzewa Łódź z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski (2:1), w sobotę był w Warszawie na meczu Legii z Cracovią (3:1), a w niedzielę zobaczył starcie Lecha z Wisłą Płock (3:2).

Santos też rozpoczął od meczu Widzewa, który w piątek bezbramkowo zremisował z Lechią Gdańsk. I to tylko ona jest nowa w tym towarzystwie, bo dwie kolejne pary były identyczne. To zabawny zbieg okoliczności. W sobotę bowiem Santos zobaczył mecz Wisły Płock z Lechem, a w niedzielę starcie Legii z Cracovią.

Mróz i Brazylijczycy


Beenhakker nie zmarzł jak Santos, ale nie był zadowolony z tego co zobaczył. Na początku pracy mocno krytykował poziom naszych rozgrywek. – W lidze jest za dużo piłkarzy spoza Polski. Poza tym zbyt niski jest poziom kształcenia młodzieży. Czasami zawodnikowi mającemu ponad 20 lat muszę pokazywać rzeczy, które na świecie rozumieją 12-latkowie – mówił we wrześniu w 2006 roku przed sejmową Komisja Kultury Fizycznej i Sportu.

Pozostańmy na chwilę w tamtych czasach. 2006/07 był dziwnym sezonem. Wisła Kraków akurat złapała poważną zadyszkę (czasy Macieja Skorży miały dopiero nadejść), tytuł mistrzowski zdobyło Zagłębie Lubin prowadzone przez Czesława Michniewicza, a tytuł wicemistrzowski zgarnął GKS Bełchatów. Sami przyznacie, że jeśli ktoś chciał się uczyć polskiej piłki to – ze względu na ten wyjątkowy układ sił – trafił na wyjątkowo kiepski moment. A dodatkowo, polska liga była wówczas opakowana zupełnie inaczej. Wystarczy dodać, że najnowocześniejszym obiektem dysponowała wówczas Korona Kielce, a kadra Beenhakkera tułała się po kraju rozgrywając mecze w Bydgoszczy, Krakowie, Chorzowie, Warszawie, wspomnianych Kielcach, a nawet we Wronkach.

Beenhakker narzekał na dużą liczbę obcokrajowców, ale nie zdawał sobie sprawy z tego, co miało nastąpić później. Kto grał w piłkę w Ekstraklasie w sezonie 2006/07? Tylko 20,6 procent piłkarzy biegających po boiskach stanowili dewizowcy. Górnik Zabrze, Cracovia, Arka Gdynia, Odra Wodzisław czy GKS Bełchatów to były kluby niemal w całości polskie. Balans na korzyść obcokrajowców był zaburzony tylko w Pogoni Szczecin, która akurat sprawdzała, czy skończona liczba Brazylijczyków może być gwarancją sukcesu.

A jak szesnaście lat później?


W tym sezonie. Nie patrzmy na kadry, a na to, co na boisku. Jak donosi niezawodny "Transfermarkt" – udział w grze obcokrajowców to 48,8 procent. W aż dziewięciu klubach stanowią większość, a w Rakowie 71,2 procent. Są też coraz ważniejszymi postaciami. Czołówkę strzelców w sezonie 2006/07 stanowili Polacy, dziś jest ich tu znacznie mniej. Po dziewięć goli mają Davo, Said Hamulić, Jesus Imaz, Mikael Ishak i polski rodzynek w tym gronie, Jakub Łukowski. Beenhakker miał w tym względzie o wiele większy wybór. W sezonie 2006/07 koronę króla strzelców wywalczył Piotr Reiss (wystarczyło 15 trafień), a za nim ulokowali się Michał Chałbiński, Adrian Sikora (po 12 goli), Łukasz Piszczek (11), Tomasz Moskała, Piotr Włodarczyk oraz Zbigniew Zakrzewski (10). Najskuteczniejszy obcokrajowiec – Ensar Arifović – skończył sezon z ośmioma trafieniami.

Niepokorni i niepokonani! Legia uniknęła porażki na oczach Santosa

Czytaj też

Legia Warszawa pozostaje bez porażki w rundzie rewanżowej PKO Ekstraklasy (fot. PAP)

Niepokorni i niepokonani! Legia uniknęła porażki na oczach Santosa

Górnik nie poprawił swojej sytuacji. Jest coraz bliżej strefy spadkowej

Czytaj też

fot. 400mm.pl/Michał Chwieduk

Górnik nie poprawił swojej sytuacji. Jest coraz bliżej strefy spadkowej

Talenty na koniec


Na dzień dobry Beenhakker powołał dziesięciu ligowców – Bartosza Bosackiego, Grzegorza Wojtkowiaka, Piotra Polczaka, Rogera Guerreiro, Wojciecha Łobodzińskiego, Rafała Boguskiego, Rafała Murawskiego, Tomasza Bandrowskiego, Pawła Brożka i niejakiego Roberta Lewandowskiego. A na liście rezerwowych znalazło się pięciu kolejnych przedstawicieli Ekstraklasy.

Na takie liczby w przypadku Santosa nie ma co liczyć. Pod jednym względem robotę ma prostszą. Ot taki mecz Legii z Cracovią. Na dzień dobry połowę piłkarzy skreślasz, bo nie są Polakami (czterech w Legii, siedmiu w Cracovii), więc do analizy masz już połowę mniej nazwisk. Obcokrajowcy dziś są znacznie ważniejszymi postaciami w naszych drużynach niż w 2006 roku. Jest też ich znacznie więcej (122 wtedy, dziś – 205). Nie przełożyło się to na sukcesy w Europie. W 2006 na dużą liczbę obcokrajowców mogły pozwolić sobie tylko bogatsze kluby, dziś już każdy.

Widok zmarzniętego Fernando Santosa na stadionie Lechii nie przedstawiał miłego obrazka. Co zobaczył?
– Piękny, pusty stadion.
– Brak bramek.
– Beznadziejną grę Lechii i tylko nieco lepszą Widzewa.
– Utalentowanego 20-latka (Jan Biegański), który wszedł do gry w… 90 minucie.
– Zrozumiał, że w wielu klubach najważniejsza zasada to: "nie przegrać".

Górnik nie poprawił swojej sytuacji. Jest coraz bliżej strefy spadkowej

Czytaj też

fot. 400mm.pl/Michał Chwieduk

Górnik nie poprawił swojej sytuacji. Jest coraz bliżej strefy spadkowej

Skandal w Ekstraklasie. Gest w wozie VAR wywołał burzę w sieci

Czytaj też

Zachowanie pracownika technicznego w wozie VAR wzbudziło kontrowersje (fot. Canal+/Getty Images)

Skandal w Ekstraklasie. Gest w wozie VAR wywołał burzę w sieci

Kto jest kandydatem do kadry?


Pierwsze piątkowe spotkanie (Stal – Raków) też skończyło się bez bramek i też polegało na męczeniu buły, więc pierwsze kontakty portugalskiego trenera z naszą ligą są wyjątkowo trudne, ale nie znamy jeszcze jego opinii.

Na szczęście nieco lepsze spotkanie zobaczył dzień później w Płocku. No i przede wszystkim – zobaczył kilka nazwisk, które warto zapisać. Świetnie, że w Lechu za grę ofensywną odpowiadają młodzi Polacy (Filip Szymczak, Filip Marchwiński, Michał Skóraś) wsparci doświadczonym Mikaelem Ishakiem. To ma sens. W niedzielę w Warszawie też było zimno, ale tym razem kibiców wreszcie rozgrzały emocje, bo Legia i Cracovia stworzyły fajne widowisko, choć poziom sportowy – szczególnie pod kątem gry obronnej – pozostawiał sporo do życzenia.

Odkąd został selekcjonerem, odbyły się trzy kolejki PKO Ekstraklasy. Portugalczyk zapewne zrozumiał już jedno. 20-latek, który gra regularnie i nie trzeba za nim biegać z chusteczką, jest dla nas kandydatem do kadry. Bo biega po boisku. W tej lidze to wciąż ewenement, a po zmianie przepisu o młodzieżowcu, są kluby, które wolą zapłacić karę niż stawiać na młodzież. Smutnym przykładem jest niestety lider tabeli, Raków Częstochowa. Taki Ben Lederman jest już zdrów, ale tej wiosny rozegrał raptem 54 minuty, a przecież jest już za stary, by łapać się do Pro Junior System.

Ekstraraport to cykl nieco humorystycznych (i zarazem szalenie poważnych) tekstów publikowanych po każdej kolejce PKO Ekstraklasy.

Skandal w Ekstraklasie. Gest w wozie VAR wywołał burzę w sieci

Czytaj też

Zachowanie pracownika technicznego w wozie VAR wzbudziło kontrowersje (fot. Canal+/Getty Images)

Skandal w Ekstraklasie. Gest w wozie VAR wywołał burzę w sieci

Zobacz też
Nowy trener klubu z Ekstraklasy: widzę fundamenty, by zbudować silną drużynę
Luka Elsner podczas pierwszej konferencji prasowej (fot. PAP)

Nowy trener klubu z Ekstraklasy: widzę fundamenty, by zbudować silną drużynę

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lazio i inne wielkie kluby zainteresowane gwiazdą Jagiellonii!
Pululu trafi do Serie A? (Fot. Getty Images)
polecamy

Lazio i inne wielkie kluby zainteresowane gwiazdą Jagiellonii!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Chelsea chce reprezententa! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!
Bright Ede może trafić do wielkiego klubu. Warunek jest jednak jeden (fot. PAP).
polecamy

Chelsea chce reprezententa! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nadchodzi Superpuchar Polski! Kiedy mecz Lech – Legia?
Nadchodzi Superpuchar Polski! Kiedy mecz Lech – Legia? (fot. Getty)

Nadchodzi Superpuchar Polski! Kiedy mecz Lech – Legia?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Oficjalnie: Cracovia zaskoczyła. Sprowadziła trenera z Ligue 1!
Piłkarze Cracovii (fot. Getty Images)

Oficjalnie: Cracovia zaskoczyła. Sprowadziła trenera z Ligue 1!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Był pierwszym trenerem w Ekstraklasie, zostanie... asystentem Papszuna
Trener Dawid Kroczek będzie asystentem Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa (fot. Getty).

Był pierwszym trenerem w Ekstraklasie, zostanie... asystentem Papszuna

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kamil Grosicki: reprezentacja Polski dała mi wszystko [WIDEO]
Kamil Grosicki (fot. TVP Sport)

Kamil Grosicki: reprezentacja Polski dała mi wszystko [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pożegnanie Piszczka i Błaszczykowskiego. Przypominamy na urodziny "Piszcza" [SKRÓT]
(fot. Getty Images)

Pożegnanie Piszczka i Błaszczykowskiego. Przypominamy na urodziny "Piszcza" [SKRÓT]

| Piłka nożna 
Mistrzowie odchodzą! Duża przebudowa w szeregach Jagi
Michal Sacek i Kristoffer Hansen (Fot. Getty Images)

Mistrzowie odchodzą! Duża przebudowa w szeregach Jagi

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników
Mariusz Misiura świętuje awans do Ekstraklasy wraz ze swoją drużyną (fot. PAP)
tylko u nas

Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polecane
Najnowsze
Odważne wyznanie polskiej biegaczki. "A to nie jest wszystko"
nowe
Odważne wyznanie polskiej biegaczki. "A to nie jest wszystko"
foto1
Michał Chmielewski
| Lekkoatletyka 
Kinga Królik (fot. Getty)
Koniec Kotwicy Kołobrzeg? Brak licencji na Betclic 2 Ligę
Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg mogą nie przystąpić do rozgrywek Betclic 2 Ligi (fot. 400mm)
nowe
Koniec Kotwicy Kołobrzeg? Brak licencji na Betclic 2 Ligę
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Popis Sinnera. Czeka na rywala w półfinale
Jannik Sinner (fot. Getty)
Popis Sinnera. Czeka na rywala w półfinale
| Tenis / Wielki Szlem 
Socca, ME: Polska – Serbia [SKRÓT]
Polska – Serbia. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych, Mołdawia (fot. TVP SPORT)
Socca, ME: Polska – Serbia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Socca, ME: Polska – Serbia [MECZ]
Polska – Serbia. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych, Mołdawia. Transmisja online na żywo w TVP Sport (4.06.2025)
Socca, ME: Polska – Serbia [MECZ]
| Piłka nożna 
Drugi mecz Polek w Lidze Narodów. O której zagrają z Chinami?
Polska – Chiny na żywo w TVP. O której mecz Ligi Narodów siatkarek (05.06.2025)?
Drugi mecz Polek w Lidze Narodów. O której zagrają z Chinami?
| Siatkówka / Reprezentacja 
Polak wyróżniony! Pojedzie o tytuł mistrza Europy
Przemysław Pawlicki (kask niebieski) w walce z Nikim Pedersenem (fot. PAP)
Polak wyróżniony! Pojedzie o tytuł mistrza Europy
| Motorowe / Żużel 
Do góry