{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
El. ME koszykarek: Polki wygrały ze Słowenią w ostatnim meczu eliminacji

Polskie koszykarki wygrały ze Słowenią 65:58 (8:13, 16:16, 22:15, 19:14) w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw Europy. Wysokie zwycięstwo Niemek nad Bośnią i Hercegowiną sprawiło jednak, że biało-czerwone nie wywalczyły awansu.
Prezes PKOl: wyrzucenie Rosjan z igrzysk to nasza racja stanu
Początek eliminacji mistrzostw Europy nie był dla Polek udany. W pierwszych trzech meczach nasze reprezentantki wygrały tylko z Albanią. Przegrały natomiast wyjazdowe starcie z Turcją (41:52) i domowe ze Słowenią (71:78).
Znalazły się pod ścianą. By mieć szanse na awans, musiały wygrać wszystko w rundzie rewanżowej. Ogranie Albanii było formalnością. Padł wynik 136:50. Później Polki sprawiły niespodziankę z Turcją. Wygrywając 76:72, wróciły do gry.
Kluczowe było starcie ze Słowenią. Początkowo to rywalki odskoczyły. Szybko zbudowały sześciopunktową przewagę (8:2), którą długo były w stanie utrzymywać. Biało-czerwone wróciły do gry w połowie drugiej kwarty, gdy doprowadziły do wyrównania (20:20). Ostatnie kilkadziesiąt sekund należało jednak do Słowenek. Trafiły siedem punktów z rzędu, odwracając rezultat z 24:22 na 24:29.
W trzeciej kwarcie Polki ponownie odrobiły straty. Dzięki skutecznej grze m.in. Agnieszki Skobel i Weroniki Telengi tym razem nie pozwoliły na ponowienie scenariusza z poprzednich faz meczu. Tym razem to biało-czerwone zbudowały kilkupunktową przewagę. Ta nie była jednak stabilna. W czwartej kwarcie było więc sporo emocji. Ostatecznie nasze reprezentantki wyszły obronną ręką. Powiększyły różnicę punktową i wygrały 65:58.
Polki zakończyły więc eliminacje na drugim miejscu w tabeli grupowej, za Turczynkami. Awans mogły dać im jednak korzystne wyniki w innych grupach. Niestety w kluczowym spotkaniu Niemki rozbiły Bośnię i Hercegowinę 92:61 i to one, obok Węgierek, Słowaczek i Brytyjek, znalazły się w gronie zakwalifikowanych z drugich miejsc.