{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Super Bowl: Rihanna wystąpiła w Halftime Show. Pierwszy koncert od pięciu lat [WIDEO]

Rihanna po pięcioletniej przerwie od koncertów znów wystąpiła na żywo przed widownią. I to w najepszym możliwym miejscu, bo na State Farm Stadiumw Glendale w Arizonie w trakcie Halftime Show przy okazji Super Bowl LVII.
Co za mecz, co za show! W Super Bowl było wszystko
Rihanna swoim występem uświetniła mecz o tytuł mistrzowski w NFL między Philadelphia Eagles a Kansas City Chiefs. W przeszłości w Halftime Show występowali najwięksi wykonawcy w historii muzyki rozrywkowej, jak Paul McCartney, The Rolling Stones, Aerosmith czy Michael Jackson. Rok temu pojawili się w nim Dr. Dre, Snoop Dogg, Eminem, Mary J. Blige i Kendrick Lamar.
Rihanna prawdopodobnie tym samym powróciła na dłużej, ponieważ spekuluje się, że ma wydać pierwszą od siedmiu lat płytę. Na razie walczy o Oscara 2023, gdyż jej "Lift Me Up" została nominowana w kategorii najlepsza piosenka.
Gwiazda popu tego utworu nie zaprezentowała w przerwie Super Bowl, ale i tak widzowie mogli usłyszeć przynajmniej fragmenty większości hitów. Po kolei były to: "B***h Better Have My Money", "Where Have You Been"/"Only Girl (In the World)", "We Found Love"/"Rude Boy", "Pour It Up", "Work"/"Wild Thoughts", "All of the Lights", „Run This Town", "Umbrella" i "Diamonds".
