{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Reprezentacja Polski. "PS": Piszczek i Kaczmarek w sztabie kadry? Szanse są niewielkie

Sztab reprezentacji Polski jednak bez Łukasza Piszczka i Tomasza Kaczmarka? Jak twierdzi Robert Błoński z "Przeglądu Sportowego", szanse na miejsce obu trenerów przy kadrze są niewielkie. Zdaniem dziennikarza, mogą się w nim jednak znaleźć inni Polacy, którzy do tej pory już pracowali z kadrą.
Nieoficjalnie: są nowe wyniki badań PGE Narodowego
Fernando Santos w ubiegłym tygodniu przyleciał do Polski i w miniony weekend miał okazję przyjrzeć się meczom PKO Ekstraklasy. Ponadto, jest w trakcie kompletowania sztabu reprezentacji Polski. Najwięcej w tym kontekście mówiło się o polskich nazwiskach. Sam prezes PZPN Cezary Kulesza przyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL, że jest możliwość zatrudnienia Tomasza Kaczmarka i Łukasza Piszczka, potwierdzając medialne doniesienia.
Zdaniem Roberta Błońskiego z "Przeglądu Sportowego", jest możliwe, że obaj Polacy nie znajdą się w sztabie. "Szanse na to, by obaj pracowali w kadrze, są niewielkie. Jeśli już, to Santosowi będzie pomagał Piszczek, ale 66-krotny reprezentant kraju ma wątpliwości czy zdoła się zaangażować na sto procent. (...) We wtorek dojdzie do rozmów z selekcjonerem. Po nim zapadną rozstrzygnięcia" – poinformował.
Dziennikarz "PS" przyznał jednak, że w sztabie Santosa może się znaleźć miejsce dla dwóch innych Polaków. Mowa o trenerze bramkarzy Andrzeju Dawidziuku oraz zajmującego się przygotowaniem fizycznym za czasów Adama Nawałki, Remigiusza Rzepki. Drugi z wyżej wymienionych miałby jedynie jeździć na mecze oraz brać udział w zgrupowaniach. To byłby nieco zaskakujący wybór patrząc na to, że był uważany za jednego z winowajców nieudanego występu Polski w mundialu w 2018 roku.
Zdaniem Błońskiego, wciąż także istnieje temat pracy przy kadrze Grzegorza Mielcarskiego. Podobnie jak w innych przypadkach, rozmowy jednak trwają i jego miejsce w sztabie (bądź na stanowisku PZPN) wciąż nie jest pewne.
Pierwszym meczem Polaków pod wodzą Fernando Santosa będzie wyjazdowa rywalizacja z Czechami w eliminacjach mistrzostw Europy. Spotkanie zaplanowano na 24 marca.