Przejdź do pełnej wersji artykułu

Gerard Pique: nie pogratulowałem Leo Messiemu zdobycia mistrzostwa świata. Moje ostatnie miesiące były bardzo ciężkie

Dawne gwiazdy Barcelony nie żyją ze sobą w najlepszych relacjach (fot. Getty). Dawne gwiazdy Barcelony nie żyją ze sobą w najlepszych relacjach (fot. Getty).

Niegdyś mieli ogromny wpływ na sukcesy Barcelony. Teraz... raczej za sobą nie przepadają. Gerard Pique powiedział, że nie pogratulował Leo Messiemu wywalczenia mistrzostwa świata. Przyznał też, że nie oglądał meczów mundialu w Katarze. Hiszpan dodał, że ma za sobą bardzo trudny czas.

Pique pochwalił się nową partnerką. Są pierwsze zdjęcia

Czytaj też:

"Enigma" jest profesjonalnym piłkarzem La Liga. Jego tożsamość nie została ujawniona

Szalone rozgrywki Gerarda Pique. Wystąpił w nich zamaskowany piłkarz La Liga

Były piłkarz Barcelony udzielił długiego wywiadu youtuberowi Johnowi Nellisowi. Jego zadaniem było złożenie pięcioosobowego zespołu gwiazd, których numery ma w swoim telefonie. Nie zabrakło w nim miejsca dla Leo Messiego, choć z wypowiedzi Pique wynika, że relacje między dawnymi graczami Barcy są chłodne. – Nie odezwałem się do niego po finale mundialu. To szalone, ale prawdziwe. Całkowicie odciąłem się od mistrzostw świata. Po zakończeniu kariery musiałem odłączyć się od sportu. Nie oglądałem żadnego meczu, tylko kawałek finału. Poleciałem na wakacje na kilka dni. Ostatnie miesiące były dla mnie trudne i potrzebowałem pełnego resetu od futbolu – przyznał.



Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także