Po bardzo dobrych skokach w ubiegłym tygodniu i obiecującym początku weekendu w Rasnovie (najlepsze miejsce wśród Polaków w prologu) Kacper Juroszek wyrasta na najmocniejszy punkt kadry wysłanej do Rumunii. Kto wie czy dyspozycja wiślanina nie wyglądała by jeszcze lepiej, gdyby nie kontuzja, która zabrała mu niemal cały grudzień.