| Piłka nożna

Niezwykłe kontrowersje z Szymonem Marciniakiem

Szymon Marciniak (fot. Getty)
Szymon Marciniak (fot. Getty)

Wyznaczenie Szymona Marciniaka – sędziego finału mistrzostw świata, uznawanego za najlepszego arbitra na świecie – do prowadzenia meczu I ligi polskiej, czyli wyraźnie poniżej jego kompetencji, to decyzja bardzo kontrowersyjna. Zaskakująca nie tylko dla kibiców i piłkarzy Arki Gdynia i Wisły Kraków, którzy spotkają się dziś ze słynnym sędzią z Płocka. Arbitrów poprzednich finałów mistrzostw świata związki narodowe z reguły wyznaczały na mecze dużo bardziej prestiżowe.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Marciniak grał z WOŚP. Licytacje jego przedmiotów biły rekordy!

Czytaj też

Przedmioty podarowane przez Szymona Marciniaka cieszyły się ogromnym zainteresowaniem (fot. Urząd Gminy Słupno/Getty).

Marciniak grał z WOŚP. Licytacje jego przedmiotów biły rekordy!

Sędziowałem kilka razy mecze Arka Gdynia – Wisła Kraków, zarówno w I lidze, Pucharze Polski i w Ekstraklasie, więc dosyć dobrze wiem, że często są to spotkania bardzo zacięte, trudne do prowadzenia i dla kibiców emocjonujące. Władze PZPN zapewne chciały zapewnić odpowiednio dobrą obsadę sędziowską na mecz potencjalnie trudniejszy niż większość pojedynków I ligi. Takie intencje rozumiem i popieram, ale wybór arbitra prezentującego klasę o kilka poziomów wyższą niż piłkarze obu drużyn jest tak zwanym strzelaniem z armaty do wróbla.

Dobrych sędziów innych niż Marciniak już nie ma?

Decyzja PZPN o wyznaczeniu Szymona Marciniaka na mecz w Gdyni podważa lub może podważać – w oczach środowiska piłkarskiego i opinii publicznej – kompetencje wszystkich sędziów I ligi i pozostałych arbitrów Ekstraklasy. Ponadto czołowym sędziom I ligi odbiera możliwość sprawdzenia się przed ewentualnym debiutem w Ekstraklasie. Gdzie młodzi sędziowie mają być sprawdzani przed awansem do Ekstraklasy, jeśli nie w meczach czołowych drużyn I ligi? Gdzie mają wyciągać wnioski i w praktyce nauczyć się minimalizować ryzyko popełnienia błędu w Ekstraklasie, jeśli nie w I lidze?

Goła prawda o polskim sędziowaniu

Szymon Marciniak zdecydowanie nie jest w Gdyni niezbędny, a przynajmniej nie powinien być niezbędny. Obawiając się, że żaden inny polski sędzia nie poradziłby sobie w meczu Arka Gdynia – Wisła Kraków zaplanowanym w dopiero 20. kolejce sezonu I ligi, PZPN sam swoją decyzją potwierdza, że Marciniak staje się dla Kolegium Sędziów listkiem figowym, a goła prawda o polskim sędziowaniu jest zupełnie inna niż mógłby na to wskazywać finał mistrzostw świata w Katarze z udziałem polskiego arbitra. Prawda jest taka, że Szymon Marciniak ma tyle wspólnego z poziomem struktur sędziowskich w Polsce, co Robert Lewandowski z poziomem polskich klubów i polskich lig, czy wcześniej – choć w nieco innym stopniu – poziom słynnych sędziów Lubosa Michela ze Słowacji, Damira Skominy ze Słowenii czy Victora Kassai’ego z Węgier z poziomem sędziowania w tych krajach.

Zamiast sędziować w Gdyni, Szymon Marciniak mógłby w tym czasie poprowadzić jakieś spotkanie Ekstraklasy, albo być w jakimś meczu sędzią VAR asekurującym młodszego arbitra Ekstraklasy czy I ligi, ewentualnie mógłby skorzystać z jakiegoś zaproszenia zagranicznego albo po prostu odpocząć, bo każdy sędzia co jakiś czas powinien odpoczywać.

Słynni poprzednicy Marciniaka byliby zdziwieni

Trudno znaleźć w historii piłki nożnej inny przypadek, żeby w tak krótkim okresie po finale mistrzostw świata narodowy związek piłkarski tak bardzo wyróżnionego przez FIFA arbitra wyznaczył go do prowadzenia meczu tak bardzo poniżej jego kompetencji. W XXI wieku nie zdarzyło się to nigdy.

W 2018 roku finał mundialu Francja – Chorwacja (4:2) prowadził Nestor Pitana z Argentyny. W całej późniejszej karierze tylko dwa razy zdarzyło mu się prowadzić spotkania w argentyńskiej Primera B Nacional, ale w obu przypadkach były to mecze finałowe tamtejszego odpowiednika naszej I ligi: w 2019 roku, rok po finale mistrzostw świata, sędziował pojedynek Sarmiento de Junin – Arsenal de Sarandi (0:1) oraz w 2021 starcie Platense – Estudiantes de Rio Cuarto (1:1 i 4:2 w rzutach karnych).

Włoch Nicola Rizzoli, który w 2014 roku sędziował finał Niemcy – Argentyna (1:0 po dogrywce), nigdy później nie prowadził żadnego meczu we włoskiej Serie B.

Drobne wyjątki, ale w zupełnie innych sytuacjach

W 2010, ponad pół roku po finale Hiszpania – Holandia (1:0 po dogrywce), Howard Webb sędziował mecz Preston North End – Burnley FC (1:2) w angielskiej lidze Championship. Tyle że w Anglii był i jest zupełnie inny system wyznaczania arbitrów na mecze. Sędziowie międzynarodowi i arbitrzy zawodowi bardzo często wyznaczani są do prowadzenia niższych lig zawodowych, więc można stwierdzić, że na mecz ligi o poziom niższej niż Premier League Webb został wyznaczony tylko jeden raz. W sezonie 2010-2011 mecze Championship prowadziło aż 74 arbitrów głównych, w tym na przykład: Mark Clattenburg – pięć meczów, Michael Oliver i Anthony Taylor – po siedem. Każdy z nich już wtedy sędziował w Premier League lub nawet był sędzią FIFA.

W 2006 finał Włochy – Francja prowadził Horacio Elizondo z Argentyny, który później rozstrzygał w tylko jednym spotkaniu Primera B Nacional: na zakończenie kariery sędziował mecz Tigre – Olimpo de Bahia Blanca (1:3).

Collina i Webb też mniej niż koledzy, a Marciniak nie...

Włoch Pierluigi Collina, który w 2002 w Japonii wystąpił w finale Brazylia – Niemcy (2:0), dopiero po blisko roku wystąpił w Serie B: w spotkaniu Vicenza – AS Siena (1:1) i potem jeszcze w dwóch innych tego samego sezonu. Tyle że we Włoszech też był i jest zupełnie inny niż w Polsce system obsadzania meczów lig zawodowych. W tamtym sezonie mecze Serie B sędziowało 35 arbitrów, wśród nich wielu znanych arbitrów: Nicola Rizzoli prowadził 14 meczów, Roberto Rosetti – sześć, Alfredo Trentalange – osiem. Każdy z nich już wtedy sędziował w Serie A lub nawet był sędzią FIFA. Podobnie jak w przypadku Anglika Howarda Webba, również o Pierluigim Collinie można więc napisać, że został wyznaczony na mecze Serie B tylko trzy razy, czyli znacznie mniej razy niż pozostali arbitrzy.

Ograniczając się do listy polskich sędziów FIFA – Krzysztof Jakubik sędziował w tym sezonie trzy mecze I ligi, Tomasz Musiał, Paweł Raczkowski, Damian Sylwestrzak – po dwa, Bartosz Frankowski i Daniel Stefański – po jednym. Dla Szymona Marciniaka mecz w Gdyni będzie drugim meczem w tych rozgrywkach w tym sezonie, co pokazuje, iż sposób traktowania tego arbitra jest znacząco inny niż wszystkich arbitrów poprzednich meczów finałowych mistrzostw świata (co najmniej tych, które rozegrane zostały w XXI wieku) przez ich związki narodowe.

Marciniak może świecić przykładem, ale lepiej gdzieś indziej

Dla jasności, Szymon Marciniak powinien się pojawiać w różnych meczach i turniejach, również w rozgrywkach lig amatorskich, lokalnych, dziecięcych czy młodzieżowych. Tam może pełnić wiele różnych ważnych funkcji – może edukować, wychowywać, popularyzować, dosłownie świecić przykładem, co zresztą od czasu do czasu robi – ale etap sędziowania meczów w rozgrywkach I, II czy III ligi powinien być już dla niego zasadniczo zamknięty. Szkoda jego czasu i szkoda meczów w tych ligach – są bardziej potrzebne są innym arbitrom, którzy gdzieś muszą praktykować zanim pojawią się w Ekstraklasie.

Marciniak grał z WOŚP. Licytacje jego przedmiotów biły rekordy!

Czytaj też

Przedmioty podarowane przez Szymona Marciniaka cieszyły się ogromnym zainteresowaniem (fot. Urząd Gminy Słupno/Getty).

Marciniak grał z WOŚP. Licytacje jego przedmiotów biły rekordy!

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych i pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych dla sędziów zawodowych;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland, czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, programu uznawanego za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie, trwającego od roku 2008 do 2017;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni.
Zobacz też
Asystent selekcjonera zareagował na ostre słowa eksperta TVP Sport!
Aleksander Buksa grał w ostatnim spotkaniu reprezentacji Polski U20 (fot. Getty Images)

Asystent selekcjonera zareagował na ostre słowa eksperta TVP Sport!

| Piłka nożna 
Wstrząs w Brazylii! Będzie nowy selekcjoner reprezentacji
Piłkarska reprezentacja Brazylii (fot. Getty Images)

Wstrząs w Brazylii! Będzie nowy selekcjoner reprezentacji

| Piłka nożna 
Koniec sagi z Danim Alvesem! Sąd podjął decyzję
Dani Alves (fot. Getty Images)

Koniec sagi z Danim Alvesem! Sąd podjął decyzję

| Piłka nożna 
UEFA przyznała rację Marciniakowi. A to cios w... PZPN
Szymon Marciniak mógł być zaskoczony, gdy PZPN zasugerował, że "fakt iż sędzia w opisywanych sytuacjach podjął taką a nie inną decyzję nie oznacza, że automatycznie została uznana przez UEFA za referencyjną/wzorcową a nie za np. akceptowalną lub błędną". (fot. Getty Images)

UEFA przyznała rację Marciniakowi. A to cios w... PZPN

| Piłka nożna 
Skutki błędu sędzi w kobiecym El Clasico… mogą ucieszyć trenerów
Hiszpańska federacja stara się o zgodę FIFA, aby w przyszłym sezonie sędzia Olatz Rivera Olmedo i jej koleżanki mogły korzystać ze wsparcia... trenerów. (fot. Getty Images/RFEF)
polecamy

Skutki błędu sędzi w kobiecym El Clasico… mogą ucieszyć trenerów

| Piłka nożna 
wyniki
terminarz
Wyniki
dzisiaj
27 marca 2025
Piłka nożna
26 marca 2025
Piłka nożna

Dominikana

Portoryko

25 marca 2025
Piłka nożna

Niger

Bonaire

Szwajcaria

Luksemburg

Szwecja

Irlandia Północna

Terminarz
dzisiaj
jutro
Najnowsze
Powtórka sprzed roku. Zwycięski Holender znów zasalutował!
Powtórka sprzed roku. Zwycięski Holender znów zasalutował!
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Mathieu van der Poel na finiszu
Znicz Pruszków – Warta Poznań: oglądaj mecz Betclic 1 Ligi
Znicz Pruszków – Warta Poznań. Betclic 1 Liga, 25. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (28.03.2025)
trwa
Znicz Pruszków – Warta Poznań: oglądaj mecz Betclic 1 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Czas na finał PŚ w skokach! Zobacz program lotów w Planicy
Skoki narciarskie Planica 2025. Terminarz zawodów PŚ (27-30 marca). O której kwalifikacje i konkursy? [daty, godziny]
Czas na finał PŚ w skokach! Zobacz program lotów w Planicy
| Skoki narciarskie 
Dookoła Katalonii: reprezentant Polski na końcu stawki
Matthew Brennan (fot. Getty Images)
Dookoła Katalonii: reprezentant Polski na końcu stawki
| Kolarstwo 
Planica: Kubacki wystąpi w niedzielę, Żyła już nie
Dawid Kubacki (fot. Getty)
Planica: Kubacki wystąpi w niedzielę, Żyła już nie
| Skoki narciarskie 
Tschofenig triumfuje. Zobacz klasyfikację generalną PŚ i Pucharu Narodów
Klasyfikacja generalna PŚ w skokach narciarskich 2024/25 [AKTUALIZACJA]
Tschofenig triumfuje. Zobacz klasyfikację generalną PŚ i Pucharu Narodów
| Skoki narciarskie 
Kiedy kolejne konkursy PŚ? Sprawdź kalendarz sezonu 24/25
Kiedy konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich? Sprawdź terminarz sezonu 2024/25
Kiedy kolejne konkursy PŚ? Sprawdź kalendarz sezonu 24/25
| Skoki narciarskie 
Do góry