Przejdź do pełnej wersji artykułu

Premier League: porażka West Hamu z Tottenhamem Hotspur. Łukasz Fabiański nie dał rady

/ Harry Kane i Declan Rice (fot. Getty Images) Harry Kane i Declan Rice (fot. Getty Images)

W meczu kończącym 24. kolejkę Premier League Tottenham Hotspur pokonał przed własną publicznością West Ham United 2:0. Oba gole padły po zamianie stron. Młoty, wobec trzynastej porażki w obecnym sezonie, wylądowały w strefie spadkowej. Pełne 90 minut w ekipie gości zanotował Łukasz Fabiański.

Twierdza Old Trafford niezdobyta. Rekord Rashforda

Czytaj też:

Marcus Rashford, Wout Weghorst i Jadon Sancho (fot. Getty Images)

Premier League: Manchester United nie dał szans Leicester City. Dublet Marcusa Rashforda

PRZED MECZEM:

Tottenham stanął przed szansą na przeskoczenie czwartego w stawce Newcastle United. Warunkiem potrzebnym do tego było zwycięstwo w starciu z zespołem, który w ostatnim czasie potrafił urwać punkty wspomnianym Srokom (1:1) oraz Chelsea (1:1). West Ham w obecnym sezonie nieoczekiwanie musi spoglądać w dół tabeli, wyprzedzając jedynie Leeds United i Southampton.

PRZEBIEG SPOTKANIA:

Goście mogli wejść w mecz z wysokiego C. Centymetry od szczęścia, już w 1. minucie, dzieliły bowiem Jarreda Bowena. Skrzydłowy Młotów nieznacznie pomylił się po uderzeniu z okolic linii pola karnego.

Tottenham długo nie potrafił poważnie zagrozić bramce Łukasza Fabiańskiego. Dopiero w 45. minucie Polaka do poważnej interwencji zmusił strzałem z ostrego kąta Richarlison. Golkiper West Hamu był jednak na posterunku, wybijając futbolówkę na rzut rożny.

Fabiański nie miał za wiele do powiedzenia natomiast jedenaście minut po zamianie stron, gdy Ben Davies uruchomił podaniem wychodzącego na czystą pozycję Emersona Royala, a ten ze stoickim spokojem – płaskim uderzeniem z trzynastego metra – otworzył wynik spotkania.


Uskrzydlone takim obrotem sprawy Koguty poszły za ciosem w 72. minucie. Wówczas w roli głównej wystąpił rezerwowym w tym meczu – Heung-Min Son. Koreańczyk wykorzystał zagranie Harry'ego Kane'a i pewnym strzałem z niewielkiej odległości nie dał szans Fabiańskiemu, zaliczając swoje piąte ligowe trafienie w bieżących rozgrywkach.

SYTUACJA W TABELI PREMIER LEAGUE:

Ostatecznie Tottenham zwyciężył 2:0, co sprawiło, że awansował na czwarte miejsce, wyprzedzając o dwa punkty Newcastle. Ekipa Antonio Conte rozegrała przy tym jedno spotkanie więcej niż drużyna Eddiego Howe'a. West Ham wylądował w strefie spadkowej. Obecnie plasuje się na osiemnastej pozycji, a do siedemnastego Bournemouth traci "oczko".

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także