Manchester City zremisował z RB Lipsk 1:1 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pep Guardiola, szkoleniowiec mistrzów Anglii, po meczu był wyraźnie wzburzony. Odmówił komentarza w sprawie kontrowersji, która miała miejsce w doliczonym czasie gry, gdy wydawało się, że Benjamin Henrichs zagrał piłkę ręką, ale stwierdził, że wie, co wydarzyło się w tej sytuacji.
Obywatele rozegrali bardzo dobrą pierwszą połowę. Wyszli na prowadzenie w 27. minucie spotkania. Jack Grealish podał w kierunku dobrze ustawionego Ilkaya Guendogana. Ten zgrał piętą do wbiegającego na wolne Riyada Mahreza. Algierczyk bez problemów skierował piłkę do siatki w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po zmianie stron gospodarze za wszelką cenę dążyli do wyrównania. Sztuka ta udała im się w 70. minucie. Po dośrodkowaniu z lewego sektora boiska głową uderzył Jośko Gvardiol. Ederson nie miał najmniejszych szans na odbicie piłki, która ostatecznie wpadła do bramki.
Mistrzowie Anglii ponownie przejęli inicjatywę, ale nie zdołali wyjść na prowadzenie. W końcówce spotkania doszło jednak do sporej kontrowersji. Po uderzeniu głową Rodriego wydawało się, że Benjamin Henrichs mógł dotknąć piłkę ręką we własnym polu karnym. – Nie widziałem tej sytuacji, więc nie mogę o niej mówić, ale wiem, co się tam stało – powiedział tajemniczo Guardiola w pomeczowej rozmowie z BT Sport.
– Ogólnie jestem zadowolony z całego meczu. Nie tylko z pierwszej połowy – odpowiedział dziennikarzowi, który zasugerował, że druga część meczu odmieniła nastrój Hiszpana. – Czego wy oczekujecie? Że my tu graliśmy mecz towarzyski? Ile meczów Lipska obejrzałeś? Oczekujecie, że przyjedziemy i wygramy 5:0? To nierealne. To rywalizacja, z której wiele mocnych zespołów odpadło po fazie grupowej. To trudne – stwierdził szkoleniowiec mistrzów Anglii.
Rewanż na Etihad zostanie rozegrany dopiero 14 marca. Obywatele kolejny mecz zagrają jednak już w najbliższą sobotę. Ich rywalem będzie Bournemouth.
Pep “I am happy for the whole game”
— The Pep (@GuardiolaTweets) February 22, 2023
Journo: They dominated the 2nd half
Pep “What did you expect? We play friendly game here? . People expect us to win 5-0. It’s not the reality. This is our 4th game in 10 games”
“I didn’t see the handball” #Pep pic.twitter.com/05aSCa9gvS