Łukasz Piszczek, który niedawno był przymierzany do roli asystenta selekcjonera reprezentacji Polski może dziś mówić o sobie, że jest już trenerem. Razem z między innymi byłymi kadrowiczami, Sebastianem Milą i Jakubem Wawrzyniakiem ukończył kurs UEFA A.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: PZPN ma "plan B". Zaskakujący kandydat do sztabu reprezentacji
Często piłkarze po zakończeniu kariery rozpoczynają kurs trenerski i chcą uzyskać uprawnienia pozwalające prowadzić drużynę na szczeblu centralnym. Przez wiele lat Polski Związek Piłki Nożnej nie skupiał się szczególnie na tym, żeby jak najlepiej wyedukować byłych zawodników. Później często kończyło się to tym, że praca na ławce trenerskiej zdecydowanie przerastała niektórych kandydatów.
Na szczęście doszło do zmian w tej kwestii i powstała specjalna Szkoła Trenerów w Białej Podlaskiej. Na kurs udali m.in. byli reprezentanci Polski na czele z Łukaszem Piszczkiem, Sebastianem Milą, Jakubem Wawrzyniakiem, Sławomirem Peszko czy Łukaszem Załuską. Legenda Borussii Dortmund jako jedna z pierwszych pochwaliła się uzyskaniem licencji.
Część z uczestników kursu w Szkole Trenerów PZPN pochwaliła się zdanym egzaminem. Oznacza to, że Piszczka, Milę, Wawrzyniaka, czy Arkadiusza Malarza i Błażeja Telichowskiego już niebawem będziemy mogli zobaczyć w roli trenera.
Dokumenty otrzymane przez absolwentów kursu UEFA A uprawniają ich do prowadzenia szkolenia dzieci i młodzieży, drużyn amatorskich najwyższego szczebla i zawodowych niższego szczebla. Od sezonu 2021/2022 uprawniają do prowadzenia jako pierwszy trener zespołów od drugiej ligi w dół.
Mały krok zrobiony Od dzisiaj trener UEFA A pic.twitter.com/AyLJBVuDFu
— Sebastian Mila (@SebastianMila11) February 23, 2023
Oficjalnie, Pan Trener���� Szkola Trenerów kurs UEFA . A ������ pic.twitter.com/uosqTib9bV
— Arkadiusz Malarz (@ArkadiuszMalarz) February 23, 2023