Dawid Kubacki nie wystąpił w czwartkowych treningach mistrzostw świata na obiekcie normalnym, a jego występ w piątkowych kwalifikacjach wciąż stoi pod znakiem zapytania. – Rezerwowym, który może dojechać do Planicy jest Kacper Juroszek – powiedział trener Thomas Thurnbichler.
Polska może wystawić pięciu zawodników w zawodach na mniejszym obiekcie. – Bierzemy pod uwagę zastąpienia Dawida. Decyzję musimy podjąć najpóźniej w piątek rano – przekazał austriacki trener biało-czerwonych w rozmowie z Patrykiem Pancewiczem z TVP Sport.
– Wczoraj Dawid był w bardzo dobrej formie na testach, które przeprowadzaliśmy. Poczuł jednak ból. To nie jest kontuzja, a bardziej uraz mięśniowy – charakteryzuje Thurnbichler. – Początkowo ból był duży, dziś było już lepiej. Dawid jest pod dobrą opieką, jest dobrze leczony – zapewnił szkoleniowiec.
Kubacki przyjeżdżał na mistrzostwa jako jeden z głównych kandydatów do medalu, szczególnie na obiekcie normalnym, na którym wygrał czempionat 2019 w Seefeld, a rok temu zdobył olimpijski brąz. – Czy absencja jest możliwa? Wszystko jest możliwe. Postaramy się ograniczyć ból tak, aby Dawid mógł skakać, ale pamiętamy też, że zdrowie jest na pierwszym miejscu – zaznaczył.
���� Jeżeli Dawid Kubacki nie będzie mógł wystartować w kwalifikacjach, zastąpi go Kacper Juroszek.#skijumpingfamily #Planica2023
— Patryk Pancewicz (@PatrykPancewicz) February 23, 2023
Thomas Thurnbichler w @Eurosport_PL - Dawid nie doznał kontuzji w trakcie treningu, ale dzisiaj nie był w stanie skakać. Zrobimy mu rezonans zeby wykluczyć poważniejszy uraz, ale jestem optymista, ze zobaczymy go w Planicy. Czy jutro? Mamy deadline do 9 rano #skijumpingfamily
— Kacper Merk (@merkacper) February 23, 2023
Następne