| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
W XXI wieku piłkarze Legii Warszawa uczestniczyli już w zaskakujących spotkaniach Pucharu Polski. We wtorek Wojskowi zmierzą się na wyjeździe z trzecioligową Lechią Zielona Góra. Niżej notowany rywal będzie marzył o rozegraniu meczu życia. Stołeczna ekipa będzie liczyła na awans bez zbędnych perturbacji, choć Kosta Runjaic musi się zmierzyć z kilkoma kłopotami kadrowymi.
To będzie historyczny mecz. Legia Warszawa dopiero po raz trzeci w ciągu ponad stu lat rozegra mecz na terenie województwa lubuskiego. Dodatkowo stawką rywalizacji będzie awans do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Rywalem Wojskowych będzie znacznie niżej notowany przeciwnik. Mowa o trzecioligowej Lechii Zielona Góra, która będzie chciała sprawić, by Dawid nie tylko posmakował konfrontacji, ale też pokonał Goliata.
Mecz roku, a może spotkanie stulecia sprawi, że w całości zapełni się stadion, na którym zorganizowano spotkanie. – Chcemy grać odważnie – zapowiada Andrzej Sawicki, szkoleniowiec gospodarzy. Ekipa z Zielonej Góry udowodniła już, że potrafi zagrozić przeciwnikom z PKO Ekstraklasy. W obecnym sezonie Lechia pokonała w Pucharze Polski Jagiellonię Białystok (3:1), a także Radomiaka Radom po serii rzutów karnych. Teraz czas na najbardziej medialnego przeciwnika w Polsce.
Legia ma dobry bilans spotkań w województwie lubuskim. Co prawda prezentowała się na tym terenie najrzadziej w historii, raptem dwukrotnie, to za każdym razem wygrywała. Najpierw w 1985 roku, kiedy ograła 4:2 Lubuszanina Drezdenko, a potem w 2009 roku, gdy warszawianie pokonali 2:0 GKP Gorzów Wielkopolski. Jednocześnie legioniści w XXI wieku pokazali, że stać ich na negatywne sensacje w turnieju tysiąca drużyn.
Legia ma za sobą cztery sezony, w których nie potrafiła dostać się do finału Pucharu Polski, choć w latach 2008 – 2018 siedmiokrotnie cieszyła się z triumfu w rozgrywkach. W ostatnich latach największym zaskoczeniem była porażka w sezonie 2018/2019. Wojskowi odpadli z rozgrywek na etapie 1/4 finału z pierwszoligowcem. Tym był wówczas Raków Częstochowa, który po dogrywce wyeliminował obrońców tytułu z ponownej walki o puchar.
Warszawianie potrafili też zaskakująco zremisować z Gryfem Wejherowo (11/12), choć nie był to wynik, który odbił się na finalnej postawie. Wówczas w /14 finału rozgrywano dwumecz, a w pierwszym spotkaniu legioniści ograli ówczesnego trzecioligowca 3:0. W stolicy padł wynik 1:1, ale nie zmieniało to niczego w kontekście losów awansu.
W XXI wieku największą wtopą legionistów była porażka 1:2 ze Stalą Sanok. W 2006 roku warszawianie odpadli na poziomie 1/16 finału z trzecioligowcem. Nie pomogło trafienie Miroslava Radovicia, bo bramki dla triumfatorów zdobyli Piotr Badowicz i Ireneusz Gryboś. Porażka Wojskowych odbiła się wielkim echem, a niektórzy piłkarze (Michal Gottwald i Piotr Włodarczyk zostali zesłani do rezerw. – Czuję się zdradzony i upokorzony przez swoich zawodników – mówił Dariusz Wdowczyk, który prowadził wtedy ekipę z Łazienkowskiej.
Legia przed spotkaniem w Częstochowie ma jednak kilka problemów kadrowych. Na boisku zabraknie Josue, kapitana stołecznej drużyny. Portugalczyk będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. Dodatkowo dochodzi absencja zawodników, którzy od dawna leczą urazy. W tym gronie wciąż znajdują się Lindsay Rose, a także Blaż Kramer.
Trener Kosta Runjaic chciał postawić w bramce na Cezarego Misztę. To nie będzie jednak możliwe w związku z urazem utalentowanego golkipera. Zamiast tego między słupkami ponownie pojawi się Dominik Hładun, który zaprezentował się już w rywalizacji z Widzewem. Na kontuzję ramienia wciąż narzeka Kacper Tobiasz, więc na ławce rezerwowych, po raz pierwszy w karierze, zamelduje się zapewne 21-letni Jakub Trojanowski, który w obecnych rozgrywkach zanotował 10 spotkań w barwach trzecioligowych rezerw warszawian.
Jakby problemów było mało, to na urazy w stołecznej ekipie narzekają Mattias Johansson oraz Ihor Charatin, co zmniejsza pole manewru w kontekście defensywnych roszad. Możliwe, że Runjaic będzie musiał postawić na galowe zestawienie obronne z Maikiem Nawrockim i Yurim Ribeiro. Zastąpiony może zostać za to Artur Jędrzejczyk, który może otrzymać chwilę wytchnienia, a szansę pokazania się otrzymać powinien Rafał Augustyniak, który wiosną wystąpił jedynie przez 116 minut.
W składzie Legii spodziewać się można także Makany Baku na wahadle czy Igora Strzałka w środku pola. Możliwe, że na lewej flance zaprezentuje się Filip Mladenović, który nie zagra w kolejnym spotkaniu ligowym przez pauzę związaną z nadmiarem kartek. Realny jest też występ Bartosza Slisza, który był zawieszony w rywalizacji z Widzewem. Od pierwszej minuty na boisku powinien też pokazać się jeden z napastników Legii z dużym nazwiskiem. Mowa o Tomasie Pekharcie lub Carlitosie.
Pewne jest, że Legia nie postawi w Zielonej Górze na kompletne rezerwy, a historyczne spotkanie powinno mieć godną oprawę: tak personalną, jak i kibicowską. Fani Lechii czekają na wyjątkowe spotkanie i będą liczyli, że ich ulubieńcy sprawią kolejną niespodziankę w Pucharze Polski. Początek wtorkowego (28.02) spotkania o godzinie 13:00.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.