KKS 1925 Kalisz chce sprawić kolejną niespodziankę w Pucharze Polski. Drugoligowcy zmierzą się w środę na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław. W Kaliszu nie brak optymizmu i nadziei. – Z początku był to dodatek, fajna przygoda. Po pokonaniu drużyn z Ekstraklasy podchodzimy jednak do tych rozgrywek całkowicie poważnie – podkreśla w rozmowie z TVPSPORT.PL obrońca gospodarzy Filip Kendzia.