Real Madryt podejmie Barcelonę w czwartkowym półfinale Pucharu Króla. Blaugrana zmaga się z problemami personalnymi – na Santiago Bernabeu zabraknie Roberta Lewandowskiego i Pedriego. Goście podejdą do rywalizacji po dwóch porażkach z rzędu. – Rozpaczanie może przynieść tylko negatywne rzeczy – podkreślił trener Xavi Hernandez. Transmisja meczu w TVP.
Barcelona ostatnio odpadła z Ligi Europy po porażce z Manchesterem United i przegrała w La Liga z Almerią. Katalończycy wciąż są w grze o dwa tytuły – w lidze mają siedem punktów przewagi nad Realem Madryt, a w czwartek zagrają z tym rywalem w półfinale Pucharu Króla.
– Rozpaczanie może przynieść tylko negatywne rzeczy. Musimy wykazać się właściwą mentalnością, aby udowodnić, że z każdym potrafimy nawiązać wyrównaną rywalizację. Oczywiście później wszystko się może wydarzyć. Trzeba jednak pokazać charakter. Gdybyśmy wygrali w Almerii, to pobilibyśmy rekord punktowy w historii rozgrywek ligowych na tym etapie sezonu. Niewiele się o tym mówiło. Czy jestem wkurzony z powodu przegranej? Oczywiście, że tak. Wciąż jednak jesteśmy w znakomitej sytuacji. Musimy zrobić reset po dwóch poprzednich meczach i zacząć wszystko od nowa – podkreślił Xavi Hernandez na konferencji prasowej.
Barcelona wystąpi na Santiago Bernabeu osłabiona brakiem Roberta Lewandowskiego, Pedriego i Ousmane'a Dembele. Trener został zapytany o to, jak dużym problemem jest brak hiszpańskiego pomocnika.
– To dla nas kluczowy zawodnik, który bardzo się rozwinął. Potrafi grać w środku i jego absencja jest dla nas bardzo odczuwalna. Mamy w drużynie trzy ważne nieobecności, ale możemy nawiązać rywalizację – zapewnił szkoleniowiec.
– Do tego meczu podejdziemy w taki sam sposób jak do każdego starcia z Realem. Wiemy, że to bardzo wymagający przeciwnik, który w trakcie spotkania będzie miał momenty dominacji. Dodatkowo, dwoma czy trzema podaniami potrafi szybko przenieść się pod bramkę rywala. W La Liga wygrali z nami zasłużenie. Myślę, że wszystko rozstrzygnie się w rewanżu na Camp Nou. Jednak w czwartek wyjdziemy po zwycięstwo – spuentował Xavi.
Następne
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Levante UD
17:30
FC Barcelona
19:30
Real Sociedad