Novak Djoković nie miał wielkich problemów z pokonaniem Huberta Hurkacza w ćwierćfinale turnieju ATP w Dubaju. Mimo to, nie szczędził pochwał w kierunku Polaka. – Jest jednym z najlepiej serwujących zawodników – komplementował chwilę po meczu.
Piąte spotkanie obu zawodników przebiegło bardzo podobnie jak cztery poprzednie. Djoković kontrolował przebieg wydarzeń na korcie. Wygrywał akcje w kluczowych momentach. Po meczu podkreślał, jak bardzo zadowolony jest ze swojej gry pod presją.
W udzielonym świeżo po zwycięstwie wywiadzie zwrócił uwagę na bardzo dobre serwowanie Hurkacza. – To był trudny mecz, jak zawsze przeciwko Hubertowi. Myślę, że ma jeden z najlepszych serwów w tourze. W drugim secie, aż do 11. gema nie miałem zbyt wielu szans przy jego podaniu – komplementował Polaka. Słowa Serba nie mogą dziwić. Według prowadzonych przez ATP statystyk Hurkacz jest trzecim najlepiej serwującym zawodnikiem (za Johnem Isneremi Nickiem Kyrgiosem).
– Całe szczęście, ja również znalazłem rytm w polu serwisowym. W drugim secie, przy stanie 4:5 i 0:30 zagrałem bardzo dobre piłki. W meczach, takich jak te, o zwycięstwie decydują jedna, dwie akcje – opowiadał 35-latek z Belgradu.
W półfinale jego przeciwnikiem będzie Daniił Miedwiediew. Panowie mierzyli się ze sobą 13-krotnie. Dziewięć razy lepszy był Serb.
Jannik Sinner
3 - 1
Carlos Alcaraz