Marcin Oleksy ostatnio znalazł się na ustach piłkarskiego świata. W rozmowie z TVPSPORT.PL opowiedział o innej stronie sukcesu i popularności. – Teraz nie mogę łączyć pracy z grą w piłkę. Ciężko, żebym siedział w pracy i rozmawiał z ludźmi w koparce, gdzie muszę się skupić na swoich obowiązkach – przyznał zdobywca nagrody im. Ferenca Puskasa.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Trudny był powrót do rzeczywistości po tym, co ostatnio cię spotkało? Było to poniekąd trochę zejście na ziemię?
Marcin Oleksy, zdobywca nagrody im. Ferenca Puskasa: – Cały czas jestem na ziemi. Żadna sodówa mi nie uderzyła. Ciężko jest się skupić, bo dostaję mnóstwo telefonów i próśb o wywiad. Wiele osób dzwoni do mnie bezpośrednio. Chciałbym wszystkim odpowiedzieć, ale po prostu nie jestem w stanie. Nie potrafię udzielić 30 rozmów jednego dnia. Mam też rodzinę i dzieci, trenuję i na razie nie mogę się skupić na pracy. Nie jest łatwo.
– Spodziewałeś się, że zainteresowanie twoją osobą będzie aż tak duże?
– Myślę, że chyba każdy się tego spodziewał. To taki sukces, że media muszą się tym zainteresować. To nie jest wygranie plebiscytu tygodnika sportowego, tylko nagroda, która została wręczona przez FIFA. To historyczne wydarzenie w naszym kraju i środowisko amp futbolowym. Również dla naszej drużyny Warty Poznań był to taki moment, że… ciężko sobie wyobrazić.
– W jaki sposób trzeba to sobie poukładać w głowie, aby móc teraz skupić się na treningach, obowiązkach?
– Trzeba być sobą. Z miłą chęcią wróciłbym do mocniejszych treningów. Jednak na dziś nie chcę odmawiać wszystkim mediom i dziennikarzom. Każdy musi jednak zrozumieć, że ja też potrzebuję czasu dla siebie, treningu, chwil spędzonych z dziećmi. W sobotę pojawiłem się na zgrupowaniu reprezentacji kobiet, a powinienem trenować ze swoim zespołem. Jest to dla mnie trochę inne, niż powinno być, jednak za jakiś czas wszystko powinno wrócić do normy.
– Zrobiłeś sobie już jakiś prezent? Jak wyglądały pierwsze chwile po odebraniu nagrody?
– Nie dało i nie da się odpocząć. Prezentu też sobie nie zrobiłem. Nie mam na to czasu. Nie mam czasu na odpoczynek i dla rodziny.
– Co najbardziej zapamiętasz z gali FIFA?
– Reakcję ludzi na moją bramkę, oklaski i owacje. To musiało się podobać. Takich momentów jest kilka. Również wejście Ronaldo na śniadanie. Wychowałem się na jego bramkach. Uwielbiałem go jako zawodnika z pola. Uważam, że to najlepszy napastnik na świecie. Wychodzisz na śniadanie, on przechodzi koło ciebie. Widzisz takie gwiazdy jak Roberto Carlos, Michel Salgado, David Trezeguet… Jest wiele momentów, które zapamiętam na długo.
– Jednym z nich będzie powrót do rodzinnego domu?
– Oczywiście, że jest to fajny moment, z którego bardzo się cieszyliśmy, ale fajnie by było, gdybym mógł najpierw przywitać się z rodziną i dziećmi. Musieliśmy spełnić obowiązki medialne i dopiero potem wróciłem do siebie.
– Otrzymałeś gratulacje od piłkarzy reprezentacji Polski?
– Osobiście nie rozmawiałem z nikim. Widziałem, że otrzymałem gratulacje na Instagramie i w mediach społecznościowych. Dokładnie nie zagłębiałem się jednak w treść wiadomości, bo najzwyczajniej nie mam na to czasu.
– Zdążyłeś już odpisać na wszystkie wiadomości?
– Myślę, że nikt nie byłby w stanie nad tym zapanować. Do tej pory nie odpisałem praktycznie nikomu. Otrzymałem wiadomości z całego świata. Gdybym miał na wszystkie odpisać, to potrzebowałbym chyba tygodnia. Nie mam na to czasu. Wiele zagranicznych mediów się do mnie odzywa. Prędzej czy później skontaktuję się z każdym, ale teraz jest po prostu ciężko.
– Jakie cele stawiasz sobie w najbliższym czasie?
– Chciałbym poradzić sobie z tym, co się dzieje.
– Chodzi o otoczkę medialną?
– Tak. Teraz nie mogę łączyć pracy z grą w piłkę. Ciężko, żebym siedział w pracy i rozmawiał z ludźmi w koparce, gdzie muszę się skupić na swoich obowiązkach. Na razie jest trudno i dopiero jak to wszystko ucichnie, będę mógł wrócić do swoich zajęć. Bardziej chodzi mi o poukładanie dnia codziennego. Nawet ciężko jest mi to wytłumaczyć.
– Chciałbyś, żeby to wszystko powoli się kończyło?
– Nie chciałbym. Zależy mi na tym, aby ludzie mnie zrozumieli. Niektórzy wysyłają 30 wiadomości o takiej samej treści. Pytają, czemu nie odpisuję. Po prostu się nie da. Chciałbym, ale jest to niemożliwe. Ludzie muszą zrozumieć, że mam rodzinę i wokół mnie nie ma 20 menedżerów, którzy wszystko zaplanują. Odpowiem wszystkim, ale potrzebuję czasu.
– Chyba najlepszą opcją byłoby rozciągnięcie doby…
– Tak, trochę snu też bym potrzebował. W piątek wyjechałem w domu o 6:00 rano. Pojechałem do Gdańska, stamtąd do Poznania, a na koniec dotarłem do Warszawy. Byłem na miejscu o trzeciej w nocy. Krótki sen, przyjechałem na zgrupowanie kobiet oraz junior amp futbolu. Jeszcze w sobotę byłem na treningu w Poznaniu. Mam trochę obowiązków, kilka zaplanowanych wywiadów. To dla mnie bardzo miłe, bo wygrałem taką nagrodę, która nie powtórzy się w amp futbolu chyba przez kolejnych tysiąc lat. Miejmy nadzieję, że się powtórzy, ale będzie o to ciężko. Również w Polsce. Cieszę się z tego bardzo, ale muszę wszystko poukładać.
– Cieszysz się, ale pewnie też zdajesz sobie sprawę, że zostałeś ambasadorem swojej dyscypliny i spoczywa na tobie spora presja.
– Chciałbym, aby moja nagroda miała przełożenie na dyscyplinę. Bardzo motywuje mnie to do ciężkiej pracy. Lubię, gdy się coś dzieje. Wtedy wiem, że jestem doceniany i muszę zasuwać, żeby stać się jeszcze lepszą osobą.
– Na koniec zapytam o reprezentację Polski. Jak zapatrujesz się na kadrę z nowym selekcjonerem?
– Na razie jesteśmy w fazie ułożenia taktyki. Trener wprowadza całkiem nowe warianty. Myślę, że przyjdzie czas, aby powiedzieć o tym więcej.
– Jak koledzy z kadry zareagowali na twój sukces?
– Miałem okazję widzieć się z Przemkiem, Krystianem i Igorem. Cieszą się razem ze mną. Od chłopaków dostałem mnóstwo gratulacji na naszej grupie już w trakcie gali. Na pewno będzie w tym wszystkim trochę szydereczki, jak się spotkamy w marcu. Z kolegami z Warty Poznań już się widziałem. Posiedzieliśmy razem i również było śmiesznie.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.