| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Gwiazda Legii Warszawa znów będzie musiała pauzować w związku z problemami zdrowotnymi. Carlitosa zabraknie w kadrze Wojskowych na mecz ze Stalą Mielec. Ostatnio Hiszpan złamał rękę, a teraz pojawił się kłopot z mięśniem przywodziciela.
Carlitos ma za sobą trudne tygodnie. Pod koniec stycznia hiszpański napastnik złamał kość śródręcza w meczu z Koroną Kielce, co sprawiło, że musiał pauzować przez ponad trzy tygodnie. Powiewem optymizmu była bramka w spotkaniu Pucharu Polski z Lechią Zielona Góra. 32-latek przerwał wówczas serię 799 minut bez strzelonego gola. W ostatniej kolejce atakujący znów doznał urazu.
Hiszpan pojawił się na murawie w Zabrzu w w 62. minucie za Ernesta Muciego. Kwadrans później Carlitos musiał zejść z boiska w związku z kontuzją, a na placu gry zastąpił go Patryk Sokołowski. Po powrocie do stolicy napastnik przeszedł badania, które wykazały, że potrzebna będzie kolejna przerwa w grze.
Carlitos w drugiej połowie meczu z Górnikiem doznał uszkodzenia mięśnia przywodziciela niskiego stopnia, o czym poinformował sam klub. Przerwa napastnika potrwa od siedmiu do dziesięciu dni. To wyklucza Hiszpana z udziału w spotkaniu ze Stalą Mielec. Transmisja rywalizacji w niedzielę 12 marca o godzinie 17:30 w TVP Sport, a także na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.
Carlitos podczas meczu z Górnikiem doznał niskiego stopnia uszkodzenia mięśnia przywodziciela.
— Legia Warszawa �� (@LegiaWarszawa) March 6, 2023
Szacowany czas powrotu do treningów wynosi od 7 do 10 dni. pic.twitter.com/196W6jju0V
Następne