Brazylia i Włochy to kraje, gdzie tenis plażowy jest najpopularniejszy. Tymczasem nasi rodacy mają duże ambicje, aby w tej dyscyplinie radzić sobie coraz lepiej. Dlatego na stanowisko trenera reprezentacji Polski powołano Tomasza Mrozowskiego, który opowiedział nam o obecnie panujących realiach. – Brakuje pieniędzy na finansowanie najlepszych zawodników, opłacanie ich turniejowych występów. Wielu z nich tak bardzo wkręciło się w ten sport, że wydają prywatne pieniądze na realizowanie tej pasji. Śmieję się, że jesteśmy niczym piłkarska reprezentacja San Marino, w której grają ludzie pełniący przeróżne zawody – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.