Ubiegłoroczny finał Ligi Mistrzów, który miał być świętem futbolu, przeszedł do historii jako kompromitacja organizatorów. Po trwającym kilka miesięcy postępowaniu niezależnej komisji, UEFA oficjalnie przyznała się do zaniedbań i zobowiązała do zwrotu środków kibicom Liverpoolu. Jak wylicza "Daily Mail", straty europejskiej federacji mogą wynieść nawet 3,5 miliona funtów.