{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Negocjacje w sprawie walki Fury – Usyk przeciągają się. Nie ma zgody w kwestii finansów

Cały bokserski świat czeka na ogłoszenie walki Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) o niekwestionowane mistrzostwo świata wagi ciężkiej. I wygląda na to, że trzeba będzie jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Promotor Frank Warren zdradził, że obozy obu pięściarzy wciąż nie osiągnęły porozumienia w kwestii finansów.
Depresja, narkotyki i próba samobójcza. "Przeżyłem piekło"
Czytaj też:

Deontay Wilder chce dwóch walk z byłym mistrzem UFC Francisem Ngannou. "Najpierw boks, później MMA"
Promotor Fury'ego był gościem jednej z wtorkowych audycji brytyjskiego radia talkSport, gdzie odpowiadał m.in. na pytania w sprawie organizacji walki Fury'ego z Usykiem. Warren potwierdził, że pracuje nad datą 29 kwietnia, a także ujawnił, że jedyną lokalizacją jaka obecnie wchodzi w grę, jest Wielka Brytania (wcześniej mówiło się, że walka może odbyć się także na Bliskim Wschodzie). Brakuje "tylko" jednego – podpisów obu zawodników na kontraktach.
– Nadal nie jesteśmy mądrzejsi. Czekamy, aż to się skończy. Potrzebujemy zgody obu zawodników, a w tej chwili tego nie mamy. Ciężko pracujemy nad tym, aby tak się stało – powiedział Warren, który dodał, że kością niezgody są finanse:
– Mam pewną pulę, z której mogę zapłacić, ale jeśli to co jest w tej puli nie wystarczy, walka się nie odbędzie. Jeśli obaj się zgodzą, to będzie walka, a jeśli nie, to spróbujemy zrobić to innym razem. Na końcu to przecież biznes – podsumował promotor.
Tyson Fury to mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC. W ostatnim pojedynku w grudniu 2022 roku pokonał Dilliana Whyte'a przez techniczny nokaut w 10. rundzie. Usyk posiada pasy pozostałych prestiżowych federacji – IBF, WBA, WBO i IBO. Po raz ostatni walczył w sierpniu 2022 roku, kiedy to pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Anthony'ego Joshuę. Był to rewanż za pojedynek z 2021 roku, kiedy to Ukrainiec odebrał Brytyjczykowi tytuły.