Tegoroczne mistrzostwa świata w short tracku rozpoczęły się fatalnie dla Natalii Maliszewskiej. Polka upadła na ostatnim okrążeniu eliminacyjnego biegu na 500 metrów. Nie wyklucza jej to co prawda z walki o medale, ale sprawia, że będzie musiała przedzierać się przez repasaże. Liderka polskiej kadry lepiej spisała się na 1000 metrów. W tej konkurencji wywalczyła awans do ćwierćfinału.