| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Prezes Jagiellonii Białystok mówi wprost o sytuacji Macieja Stolarczyka. "Jego krzesło jest gorące"

fot. Maciej Stolarczyk (fot. 400mm.pl)
fot. Maciej Stolarczyk (fot. 400mm.pl)
Robert Bońkowski

Zaczyna to przypominać piłkarską telenowelę, ale trener Maciej Stolarczyk otrzymał wotum zaufania i będzie szkoleniowcem Jagiellonii przynajmniej do końca sobotniego meczu z Zagłębiem Lubin. Do całej sytuacji odniósł się w krótkiej rozmowie prezes białostoczan, Wojciech Pertkiewicz.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ekstraklasowicz w opałach. Legendarny klub go… wyśmiewa

Czytaj też

Piłkarze Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów ostatni raz ze sobą rywalizowali w 1/

Ekstraklasowicz w opałach. Legendarny klub go… wyśmiewa

Przyszłość Macieja Stolarczyka miała wyjaśnić się po ostatnim spotkaniu ligowym. Jagiellonia Białystok pokonała wówczas Górnika Zabrze 2:1. Żółto-czerwoni nie odmienili swojego piłkarskiego oblicza z tego sezonu. Spotkanie z Górnikiem wygrali po strzale z dystansu Nene oraz po rzucie karnym wyegzekwowanym na raty przez Marca Guala. Zapytaliśmy prezesa Jagiellonii Białystok, jak obecnie wygląda sytuacja szkoleniowca białostockiego klubu.

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Ubiegły tydzień, to duże zamieszanie w Jagiellonii w związku z potencjalną stratą stanowiska przez trenera Stolarczyka. Zostaje?
Wojciech Pertkiewicz, prezes Jagiellonii Białystok: – Trener Maciej Stolarczyk będzie prowadził drużynę w najbliższym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.

– Tabela, która przedstawia wyniki Jagiellonii w tej rundzie, plasuje zespół w górnej ósemce…
– Wyniki suche, obdarte z tego, jak wyglądało to na boisku, to rzeczywiście prezentują się nie najgorzej, ale te mecze widzieliśmy. Niejednokrotnie mówiłem, że nas bardziej interesuje to, by zmieniło się funkcjonowanie pierwszej drużyny w kilku obszarach. Niezależnie od tego, jaki miał być wynik z Górnikiem, a my tych zmian byśmy nie dostrzegli, to sygnalizowałem, że fotel trenera Stolarczyka jest mocno podgrzany.

– Skoro trener został, to widzicie poprawę?
– Pewne elementy zostały zrealizowane. Ponadto wygraliśmy mecz. To nie było może porywające widowisko, ale uważam, że był to pierwszy mecz, w którym te punkty nie były, że tak powiem zdobyte dzięki szczęściu, czy też fenomenalnym obronom Zlatana Alomerovicia. Zwycięstwo z Górnikiem Zabrze, to mecz rozegrany na mniej więcej równych warunkach. Wygrana była dodatkiem do tego, o czym rozmawialiśmy z trenerem Stolarczykiem.

– No właśnie, przed tygodniem odbyliście rozmowę…
– Rozmawialiśmy i postawiliśmy przed sobą cele. Mam nadzieję, że najbliższy mecz z Zagłębiem Lubin pokaże, że kolejne punkty z tej listy, o której rozmawialiśmy ze szkoleniowcem, będą zrealizowane. Nie chcę się na ten temat rozwijać, bo była to nasza wewnętrzna rozmowa.

Ekstraklasowicz w opałach. Legendarny klub go… wyśmiewa

Czytaj też

Piłkarze Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów ostatni raz ze sobą rywalizowali w 1/

Ekstraklasowicz w opałach. Legendarny klub go… wyśmiewa

"Trzęsienie ziemi" w Lechii. Prezes klubu zrezygnował

Czytaj też

Paweł Żelem (fot. PAP)

"Trzęsienie ziemi" w Lechii. Prezes klubu zrezygnował

– Na pewno nie byliście zadowoleni z wykorzystania potencjału drużyny…
– Był to jeden z elementów. Chodziło tu na przykład o naszych bardzo dobrych zawodników, którzy powinni grać w środku pola. Widzieliśmy w spotkaniu z Górnikiem, że wykorzystaliśmy trzech, na ławce mamy jeszcze czwartego. Ten potencjał jest do wykorzystania, ale to już rola trenera. Chociaż oczywiście dla przykładu nie możemy zagrać czterema świetnymi bramkarzami. Chodzi o wykorzystanie tych zawodników, ale również wykorzystanie potencjału rezerwowych. Niektóre z elementów, które przedstawiliśmy trenerowi, są możliwe do wdrożenia bardzo sprawnie i do tego musi być przekonany trener i wydaje mi się, że udało nam się go przekonać i klub też się przekonał. A niektóre są procesem.

– Proces potrzebuje czasu.

– Dlatego też, czy ten cały proces uda nam się przejść z trenerem Stolarczykiem? Nie mogę tego zadeklarować, bo każdy dzień przynosi coś nowego.

– Czyli trener Stolarczyk nadal nie może być pewien swojej posady?
– Tak. Po zwycięstwie z Górnikiem jest nieco lepiej, ale to krzesło jest nadal rozgrzane. Muszą być spełnione elementy, o których rozmawialiśmy, a nie chodzi tylko o takie, które muszą być spełnione na boisku. Wynik sportowy na końcu jest troszeczkę elementem losowym, więc dlatego też mówiłem, że niekoniecznie wygrana nad Górnikiem musi dać trenerowi Stolarczykowi utrzymanie posady. Ale też niekoniecznie przegrana, chociaż byłoby o to trudno, musiałaby go skreślać. Na razie mamy ocenę 24 meczów i nie jesteśmy z niej do końca zadowoleni. Nie tylko, jeśli chodzi o to co na boisku, ale też o pewne rzeczy, które funkcjonowały dookoła. Widzimy na razie małe światełko w tunelu na dalszą wspólną pracę, ale czy ono rozbłyśnie, to pokażą najbliższe dni.

– Trudno jest wyobrazić sobie dalszą współpracę po ubiegłym tygodniu i po pana komunikatach w mediach, oraz po słowach trenera Stolarczyka z konferencji, który wrzucił kamyczek do ogródka Jagiellonii.
– Ja to wszystko odbierałem, jako opis sytuacji. Wszyscy kibice Jagiellonii wiedzą, że klub radzi sobie z różnymi trudnościami. Żadną tajemnicą nie jest też to, że nasza infrastruktura boiskowa w ośrodku szkoleniowym jest dość uboga. Trudno powiedzieć, czy to jest kamyczek do ogródka Jagiellonii, bo wiele klubów się z tym boryka.

Trenowaliśmy na boisku sztucznym, mamy jedno naturalne, które siłą rzeczy musi być eksploatowane w sposób odpowiedzialny, bo możemy je zniszczyć w trzy dni, a później do maja patrzeć, jak trawa rośnie, albo i nie rośnie. To jest coś, co trenera boli, ale każdego szkoleniowca to dotyka. Trener Probierz też ubolewał nad tym, że w Białymstoku nie ma lotniska. Ponadto podczas konferencji u trenera pewnie włączył się jakiś instynkt samozachowawczy. Paradoksalnie patrząc na cytaty z konferencji, a później ją oglądając, to stwierdziłem, że aż tak źle nie było.

Najbliższy mecz Jagiellonia Białystok rozegra w sobotę, 18 marca, o godzinie 15:00. Rywalem żółto-czerwonym będzie Zagłębie Lubin.

"Trzęsienie ziemi" w Lechii. Prezes klubu zrezygnował

Czytaj też

Paweł Żelem (fot. PAP)

"Trzęsienie ziemi" w Lechii. Prezes klubu zrezygnował

Następne

(fot. TVP)
00:01:32

Tomas Pekhart: zagraliśmy dobrą drugą połowę. Liczą się trzy punkty

(fot. TVP)
00:01:14

Bartosz Mrozek: nie możemy się odblokować

Tomas Pekhart: zagraliśmy dobrą drugą połowę. Liczą się trzy punkty
(fot. TVP)
Tomas Pekhart: zagraliśmy dobrą drugą połowę. Liczą się trzy punkty

(fot. TVP)
Bartosz Mrozek: nie możemy się odblokować

Zobacz też
Mistrzowie odchodzą! Duża przebudowa w szeregach Jagi
Michal Sacek i Kristoffer Hansen (Fot. Getty Images)

Mistrzowie odchodzą! Duża przebudowa w szeregach Jagi

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników
Mariusz Misiura świętuje awans do Ekstraklasy wraz ze swoją drużyną (fot. PAP)
tylko u nas

Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Ważny transfer GKS-u Katowice. Gwiazda zespołu zostanie na dłużej
Mateusz Kowalczyk podczas meczu z Lechią Gdańsk (fot. PAP)

Ważny transfer GKS-u Katowice. Gwiazda zespołu zostanie na dłużej

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Przełomowy tydzień Legii Warszawa? Nowy trener już o krok!
Aleksiej Szpilewski może zostać nowym trenerem Legii Warszawa (fot: Getty)

Przełomowy tydzień Legii Warszawa? Nowy trener już o krok!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Właściciel Lecha o polskich piłkarzach. "Alkohol, kasyno i szybkie samochody"
Piłkarze Lecha Poznań (fot. Getty Images)

Właściciel Lecha o polskich piłkarzach. "Alkohol, kasyno i szybkie samochody"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Euro U21 szansą dla Polaka. Po turnieju czeka go transfer
polecamy
Euro U21 szansą dla Polaka. Po turnieju czeka go transfer
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Mateusz Łęgowski (fot. Getty Images)
Świetne wieści dla reprezentacji Polski! Probierz czekał na to od początku zgrupowania
Reprezentacja Polski trenuje na obiektach GKS-u Katowice przed meczami z Mołdawią i Finlandią (fot: PAP)
Świetne wieści dla reprezentacji Polski! Probierz czekał na to od początku zgrupowania
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Niemcy – Portugalia: kiedy i gdzie oglądać półfinał Ligi Narodów?
Niemcy – Portugalia: kiedy i gdzie oglądać półfinał Ligi Narodów? (fot. Getty)
Niemcy – Portugalia: kiedy i gdzie oglądać półfinał Ligi Narodów?
| Piłka nożna 
Sabalenka już w półfinale. Pokonała... "koszmar" Igi
Aryna Sabalenka w akcji (fot. Getty)
pilne
Sabalenka już w półfinale. Pokonała... "koszmar" Igi
| Tenis / Wielki Szlem 
Potwierdzamy! Pierwsze takie zawody w Polsce od dziewięciu lat
Dawid Kubacki (fot. PAP/Grzegorz Momot)
tylko u nas
Potwierdzamy! Pierwsze takie zawody w Polsce od dziewięciu lat
fot. TVP
Mateusz Leleń
Polska – Rumunia: kiedy i gdzie oglądać mecz Ligi Narodów kobiet?
Transmisja meczu Polska – Rumunia w TVP. Kiedy i gdzie oglądać spotkanie? (fot. Getty Images)
Polska – Rumunia: kiedy i gdzie oglądać mecz Ligi Narodów kobiet?
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Kolejne głośne odejście z klubu. Ważna postać żegna się po siedmiu latach
W Pogoni Grodzisk Mazowiecki doszło do prawdziwej rewolucji (fot. Pogoń Grodzisk Mazowiecki).
tylko u nas
Kolejne głośne odejście z klubu. Ważna postać żegna się po siedmiu latach
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry