W trakcie tego lotu najpierw pomyślałem, że pobiję rekord świata, a potem, że... połamię sobie obie nogi – ocenił <a href="https://sport.tvp.pl/48991779/stefan-kraft" target="_self">Stefan Kraft</a>, opuszczając w sobotę Vikersundbakken. Austriak pofrunął w serii próbnej na 249. metr, a próbę zakończył podpórką oraz groźnym uderzeniem głowy o zeskok.