| Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski. Pełne portki i "laga na Lewego". Jak wypadł debiut Fernando Santosa?

Robert Lewandowski i Piotr Zieliński robili co mogli. Nie wystarczyło (fot. Getty Images)
Robert Lewandowski i Piotr Zieliński robili co mogli, ale byli tylko tłem dla Czechów (fot. PAP)

Nie tak to miało wyglądać. Reprezentacja Polski przegrała z Czechami 1:3 (0:2) w inauguracyjnym meczu eliminacji mistrzostw Europy. Co doprowadziło do porażki i jak biało-czerwoni zagrali pod wodzą Fernando Santosa

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Santos mógł tylko rozłożyć ręce. To była katastrofa!

Czytaj też

Eliminacji mistrzostw Europy: Czechy – Polska 3:1. Kiwior i Bednarek zawiedli

Santos mógł tylko rozłożyć ręce. To była katastrofa!

CZECHY – POLSKA. ZESTAWIENIE I USTAWIENIE

Nowy selekcjoner nie zamierzał utrudniać sobie debiutu. W Pradze postawił więc na sprawdzone rozwiązanie. Ustawił zespół w formacji 4-3-3, czyli takiej, którą stosował zarówno w Grecji, jak i Portugalii.

Nie zaskoczył również zestawieniem osobowym. W bramce wystawił Wojciecha Szczęsnego, a duet stoperów stworzył z Jana Bednarka i Jakuba Kiwiora. Prawą flankę bloku defensywnego obsadził za to Mattym Cashem, a lewą – Michałem Karbownikiem.

W linii pomocy zdecydował się na zbilansowany tercet – Krystian Bielik, Karol Linetty, Piotr Zieliński. Dwaj pierwsi mieli nieco mocniej skupiać się na obronie, a trzeci miał odpowiadać za kreację.

W rolach odwróconych skrzydłowych Santos obsadził za to Sebastiana Szymańskiego i Przemysława Frankowskiego. Pierwszy z nich zagrał po prawej stronie, a drugi po lewej. Centralną pozycję zajął osamotniony napastnik – Robert Lewandowski.  

Santos mógł tylko rozłożyć ręce. To była katastrofa!

Czytaj też

Eliminacji mistrzostw Europy: Czechy – Polska 3:1. Kiwior i Bednarek zawiedli

Santos mógł tylko rozłożyć ręce. To była katastrofa!

Piotr Zieliński: pierwsze 20 minut to była katastrofa
TVP
Piotr Zieliński: pierwsze 20 minut to była katastrofa

Ten początek wyglądał jak koniec. Oceniamy debiut Santosa

Czytaj też

Fernando Santos (fot. PAP/Leszek Szymański)

Ten początek wyglądał jak koniec. Oceniamy debiut Santosa

CZECHY – POLSKA. JAK ZAGRALI BIAŁO-CZERWONI?

Polacy mieli plan na to spotkanie, ale Czesi mieli zdecydowanie lepszy. Od pierwszych minut ruszyli z wysokim, intensywnym pressingiem, wybijając biało-czerwonym wszelkie argumenty. Taka taktyka błyskawicznie przyniosła im dwa gole.

Przy bramce Ladislava Krejciego palce maczali Jan Bednarek i Karol Linetty, a przy trafieniu Tomasa Cvancary – poza wspomnianymi graczami – nie przyłożyli się też Matty Cash i Jakub Kiwior. Zanim na stadionowym zegarze wybiła trzecia minuta, Polacy przegrywali już 0:2.

Choć po dwóch szybkich ciosach pozostawali zamroczeni, to musieli wrócić do gry. Czesi nie zamierzali im jednak tego ułatwiać. Wciąż bronili wysoko, uniemożliwiając wyprowadzenie piłki spod pola karnego.

A skoro tak, to Polacy szukali utartych schematów. Niczym za kadencji Czesława Michniewicza wykopywali piłki daleko – wprost do Lewandowskiego. Tym razem dysponentem "lag" nie był jednak Szczęsny, a środkowi obrońcy.

Taki sposób gry był na rękę jedynie gospodarzom. Trzej stoperzy z łatwością wygrywali walkę z osamotnionym Lewandowskim, po czym rozpoczynali kolejne ataki. Bez kłopotów mijali średni pressing (4-1-4-1) biało-czerwonych, spychając ich do głębokiej defensywy (nawet 6-3-1).

Ten początek wyglądał jak koniec. Oceniamy debiut Santosa

Czytaj też

Fernando Santos (fot. PAP/Leszek Szymański)

Ten początek wyglądał jak koniec. Oceniamy debiut Santosa

Czechy – Polska. Dwie minuty, dwa gole rywali [WIDEO]
fot. TVP Sport
Czechy – Polska. Dwie minuty, dwa gole rywali [WIDEO]

Polacy w ogniu krytyki. "Potrzeba charakteru i kwadratowych jaj"

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. PAP/EPA)

Polacy w ogniu krytyki. "Potrzeba charakteru i kwadratowych jaj"

Polacy popełniali błędy zarówno w obronie, jak i w ataku. Do gry wrócili dopiero wtedy, gdy piłkarzom Jaroslava Silhavy'ego – po prostu – zaczęło brakować sił. Mając więcej miejsca, mogli pokazać, co tak naprawdę chcieli grać.

Za rozegranie od bramki odpowiadać mieli stoperzy, wspierani przez dwóch środkowych pomocników. Bielik i Linetty mieli odciążać Zielińskiego, który – podobnie jak w klubie – miał ustawiać się wyżej.

Nie wychodziło im to jednak najlepiej, więc piłkarz Napoli – podobnie jak za kadencji poprzedniego selekcjonera – musiał schodzić niżej, by rozpoczynać akcje biało-czerwonych. Nierzadko pozostawał w tym osamotniony.

Bo choć jego partnerzy z pomocy starali się, jak mogli, to tego samego nie można było powiedzieć o bocznych obrońcach. Cash czy – jego zmiennik – Robert Gumny byli ustawieni zbyt daleko, a Karbownik wydawał się przygnieciony presją. Nic więc dziwnego, że zszedł z boiska w przerwie.

Polacy w ogniu krytyki. "Potrzeba charakteru i kwadratowych jaj"

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. PAP/EPA)

Polacy w ogniu krytyki. "Potrzeba charakteru i kwadratowych jaj"

Czechy – Polska: kolejny cios! Tak padł trzeci gol [WIDEO]
fot. TVP Sport
Czechy – Polska: kolejny cios! Tak padł trzeci gol [WIDEO]

Najlepiej wypadli przy hymnie. Fatalny mecz Polaków [OCENY]

Czytaj też

Reprezentanci Polski nie mieli powodu do radości (fot. PAP)

Najlepiej wypadli przy hymnie. Fatalny mecz Polaków [OCENY]

W drugiej połowie na lewej obronie zastąpił go Frankowski. Na skrzydło wszedł za to Michał Skóraś. Poza nim na placu zameldował się też Karol Świderski, który zmienił Bielika.

Santos postawił wszystko na jedną kartę. Polacy zmienili formację z 4-3-3 na 4-2-3-1. Świderski ustawił się tuż za plecami Lewandowskiego, Skóraś zajął miejsce na lewym skrzydle, a Szymański pozostał na prawym.

Czesi musieli zaadaptować się do przeprowadzonych roszad, co – przynajmniej przez chwilę – pozwoliło Polakom zyskać kontrolę nad meczem. Ta nie trwała jednak długo. Gdy gospodarze uporali się z wszystkimi zagwozdkami taktycznymi, wyprowadzili trzeci cios. W 63. minucie trafili na 3:0.

Santos nie zamierzał dłużej czekać. Najpierw ściągnął z boiska Sebastiana Szymańskiego, zastępując go Nicolą Zalewskim, a chwilę później – za Linettego – wpuścił Damiana Szymańskiego.

To doprowadziło do kolejnych przesunięć na boisku. Lewandowski, widząc problemy z rozegraniem, grał nawet jako "ósemka". Skóraś, Świderski i Zalewski ustawiali się wówczas nieco wyżej.

Grali odważnie, dając impuls do ataku. To za ich sprawą – po rzucie rożnym – udało się strzelić gola honorowego. Skóraś dopadł do odbitej piłki, po czym wstrzelił ją płasko w pole bramkowe. Tam najlepiej odnalazł się Damian Szymański, który – z bliskiej odległości – pokonał Jiriego Pavlenkę...

Najlepiej wypadli przy hymnie. Fatalny mecz Polaków [OCENY]

Czytaj też

Reprezentanci Polski nie mieli powodu do radości (fot. PAP)

Najlepiej wypadli przy hymnie. Fatalny mecz Polaków [OCENY]

Czechy – Polska. Honorowy gol Szymańskiego [WIDEO]
fot. TVP Sport
Czechy – Polska. Honorowy gol Szymańskiego [WIDEO]

Ten gol przejdzie do historii. Tak szybko nie strzelił nam nikt [WIDEO]

Czytaj też

Piotr Zieliński (fot. 400mm.pl)

Ten gol przejdzie do historii. Tak szybko nie strzelił nam nikt [WIDEO]

To było jednak na tyle. Polaków nie było stać w Pradze na nic więcej. Agresja gospodarzy i umiejętnie zakładany pressing wystarczyły do tego, by rozbić – rzekomego – faworyta eliminacyjnej grupy E.

Teraz piłkarzy Santosa czeka kolejne starcie. Albańczykom, podobnie jak Czechom, determinacji z pewnością nie zabraknie. A to zwiastuje niemałe kłopoty...

Czy tak będzie? To okaże się już w poniedziałkowy wieczór, gdy Polska podejmie Albanię na Stadionie Narodowym. Transmisja drugiego meczu eliminacji Euro 2024 w Telewizji Polskiej.

Ten gol przejdzie do historii. Tak szybko nie strzelił nam nikt [WIDEO]

Czytaj też

Piotr Zieliński (fot. 400mm.pl)

Ten gol przejdzie do historii. Tak szybko nie strzelił nam nikt [WIDEO]

El. Euro 2024: Czechy – Polska [SKRÓT]
(fot.
El. Euro 2024: Czechy – Polska [SKRÓT]

Zobacz też
Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne
Z lewej Adrian Lis-Zieliński (fot. PAP)

Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Oto terminarz kadry w 2025

Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków
Jakub Moder zagra z Holandią na swoim "domowym" stadionie (fot. Getty)

To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego
Kamil Grosicki w czerwcu pożegna się z reprezentacją Polski (fot. Getty).

To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]
Bartosz Szywała (z prawej) rozegrał 83 minuty w meczu z Irlandią (fot. PAP)

Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Alonso już rządzi w Realu! Pierwsza decyzja nowego trenera
Alonso już rządzi w Realu! Pierwsza decyzja nowego trenera
| Piłka nożna / Hiszpania 
Xabi Alonso (fot. Getty)
Padła liczba transferów w Legii. "Musimy stawiać na Polaków"
Fredi Bobić został szefem operacji piłkarskich w Legii Warszawa. Ma współpracować z dyrektorem sportowym Michałem Żewłakowem (fot: PAP)
Padła liczba transferów w Legii. "Musimy stawiać na Polaków"
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Rywalizował z Piątkiem, idzie do MU. Transfer za 75 mln euro!
Piłkarze Manchesteru United (fot. Getty Images)
Rywalizował z Piątkiem, idzie do MU. Transfer za 75 mln euro!
FOTO
Wojciech Papuga
Duże osłabienie. Klub PlusLigi stracił ważnego zawodnika
Na głównym planie: Nicolas Szerszeń (fot. Getty Images)
Duże osłabienie. Klub PlusLigi stracił ważnego zawodnika
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Fatalne informacje dla Grbicia. Problemy wicemistrza olimpijskiego
Norbert Huber (w środku, fot. PAP)
Fatalne informacje dla Grbicia. Problemy wicemistrza olimpijskiego
fot. Facebook
Sara Kalisz
Rekord weterana! Zapisał się w historii dyscypliny
Andres Ambuhl został najstarszym zdobywcą hat-tricka na MŚ Elity (fot. Getty Images)
Rekord weterana! Zapisał się w historii dyscypliny
| Hokej 
Ligowa rzeczywistość, czyli... bardzo słaba forma [FELIETON]
Na głównym planie: Tomas Silva i Ryoya Morishita (fot. Getty Images)
Ligowa rzeczywistość, czyli... bardzo słaba forma [FELIETON]
fot. tvp
Andrzej Strejlau
Do góry