| Piłka nożna / Reprezentacja

El. Euro 2024. Czechy – Polska 3:1. Niskie oceny za mecz otwarcia

Reprezentanci Polski nie mieli powodu do radości (fot. PAP)
Reprezentanci Polski nie mieli powodu do radości (fot. PAP)
Jakub Pobożniak

Reprezentacja Polski od falstartu rozpoczęła eliminacje Euro 2024. Tak złego wejścia w mecz biało-czerwonych nie pamiętają najstarsi górale. Czesi wygrali 3:1, a 2:0 prowadzili… już po dwóch minutach i kilkunastu sekundach. Próżno było szukać pozytywnego występu któregokolwiek z kadrowiczów. Niskie oceny nie mogą więc dziwić. 

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

WOJCIECH SZCZĘSNY – 6 – przy dwóch pierwszych golach wiele zrobić nie mógł, w końcówce pierwszej połowy pomógł zachować kadrze szanse na drugie 45 minut, broniąc dwa strzały Cvancary. W drugiej również popisał się kilkoma interwencjami, ale i tak musiał wyciągać piłkę z siatki.

MATTY CASH – 2 – niby zagrał niecałe siedem minut, ale przy drugim golu zdążył zawalić, dając się z łatwością minąć Davidovi Juraskowi. Do startu do rywala był nieprzygotowany, bo… dyrygował ustawieniem kolegów. Czy to, że nie nadążył za Juraskiem spowodowane było kontuzją, czy nie – trudno powiedzieć.

JAN BEDNAREK – 2 – najlepszy moment w meczu miał tuż przed nim, gdy wniebogłosy śpiewał hymn. Potem już tylko bezradnie rozkładał ręce, gdy przegrał główkę z Ladislavem Krejcim. W kolejnych minutach wcale nie było lepiej, czego przykładem gol z drugiej połowy, gdy za późno ruszył do asystującego przy bramce Krala.

JAKUB KIWIOR – 2 – o ile Bednarek był głównym winowajcą przy pierwszym golu, już wiemy, że to Kiwior nie krył tam nikogo, przy drugiej bramce nie nadążył do Tomasa Cvancary, a przy trzeciej dał się ograć Kuchcie. A była jeszcze sytuacja, gdy w pierwszej połowie źle obliczył lot piłki i pozwolił przejąć ją rywalom we własnym polu karnym. Chyba trzeba ogrania, a na nie w Arsenalu na razie próżno liczyć.

MICHAŁ KARBOWNIK – 2 – miał nie tylko dawać radę z tyłu, ale i pomóc z przodu. I tu, i tu spisał się bardzo przeciętnie. A mogło być jeszcze gorzej, gdy w 45. minucie zrobił korytarz dla wbiegającego Cvancary – lecz wtedy Polskę uratował Wojciech Szczęsny. Musiał to robić dwa razy, bo Karbownik nie kwapił się też do asekuracji.

KRYSTIAN BIELIK – 2 – zamieszany w utratę pierwszego gola. Potem widoczny głównie, gdy zwijał się z bólu lub gdy ostrym wślizgiem zabrał piłkę Czechom. Bezbarwny występ zawodnika, na którego bardzo liczyliśmy.

KAROL LINETTY – 2 – wszyscy czekają na jego bardzo dobry mecz w kadrze. Nie tym razem – znowu. To jego strata napędziła bramkową kontrę Czechów. Poza jednym strzałem pod koniec pierwszej połowy pomocnik Torino nie dał żadnego sygnału do zrywu. Mizerny występ.

SEBASTIAN SZYMAŃSKI – 2 – nowa "10" reprezentacji Polski. I chyba ten numer go sparaliżował. Niby wyszkolony technicznie i z przeglądem pola, ale nie dał tego po sobie poznać.

PIOTR ZIELIŃSKI – 3 – wychodził po piłkę, szukał dla siebie miejsca, ale i on niewiele dał reprezentacji Polski. Do tego przyczepić się można też do jakości egzekwowanych przez niego stałych fragmentów gry.

PRZEMYSŁAW FRANKOWSKI – 3 – zagrał na dwóch pozycjach, oddał pierwszy celny strzał (choć powinien być to strzał lepszy), potem dwukrotnie zażegnał niebezpieczeństwo pod bramką biało-czerwonych. Przy takiej mizerii Karbownika możemy przyzwyczaić się do niego na lewej obronie.

ROBERT LEWANDOWSKI – 3 – w drugiej połowie szukał gry bardziej niż w pierwszej. Ciągle podwajany, kryty nie tak jak czescy napastnicy – na radar – a szczelnie, nie zdziałał jednak wiele. Oddał tylko jeden strzał głową, raz miał pomysłowe podanie, które na gola mógł zamienić Przemysław Frankowski. Mało.

REZERWOWI:

ROBERT GUMNY – 2 – wszedł i zaczął od dwóch fauli na szalejącym Jurasku. Gdyby zaczął od żółtej kartki, miałby bardzo pod górkę, na szczęście arbiter go oszczędził. Potem krył na radar, i to taki daleki. Jeżeli to on zagra z Albanią, możemy drżeć. Pewności nie daje.

MICHAŁ SKÓRAŚ – 4 – ożywił grę, tak od 45. do 50. minuty, potem wtopił się w marazm reprezentacji Polski, ale do 85. minuty. Wtedy popisał się asystą przy golu honorowym Damiana Szymańskiego.

KAROL ŚWIDERSKI – 2 – na początku wydawało się, że też da nieco wigoru i polotu, ale może to my chcieliśmy w to wierzyć. Nic wielkiego nie pokazał.

NICOLA ZALEWSKI – 4 – nic nie zepsuł, zrobił dwie szarże. Na ten mecz wystarczyło, by mieć wyższą ocenę niż większość zespołu.

DAMIAN SZYMAŃSKI – 5 – dał w środku pola nieco brakującej agresji. I gola.

Czechy – Polska: kolejny cios! Tak padł trzeci gol [WIDEO]
fot. TVP Sport
Czechy – Polska: kolejny cios! Tak padł trzeci gol [WIDEO]

Zobacz też
Uratowaliśmy doping na Stadionie Śląskim!
Kibice reprezentacji Polski (fot. PAP)
polecamy

Uratowaliśmy doping na Stadionie Śląskim!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mistrz świata w hotelu kadry! Zaskakujący widok
Lukas Podolski kolejny sezon rownież spędzi w Górniku Zabrze (fot: Getty)

Mistrz świata w hotelu kadry! Zaskakujący widok

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pożegnanie Grosickiego. Transmisja meczu z Mołdawią w TVP [szczegóły]
Polska – Mołdawia, mecz towarzyski w Chorzowie. Transmisja w tv i online (9.6.2025)
transmisja

Pożegnanie Grosickiego. Transmisja meczu z Mołdawią w TVP [szczegóły]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Największe zmartwienie Probierza? To oni mogą zastąpić Lewandowskiego
Reprezentacja Polski zagra w czerwcu z Mołdawią oraz Finlandią. Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w ataku? (fot: PAP)

Największe zmartwienie Probierza? To oni mogą zastąpić Lewandowskiego

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Nowe twarze na zgrupowaniu kadry. Trzech graczy dołączyło do zespołu
Reprezentacja Polski trenuje na obiektach GKS-u Katowice przed meczami z Mołdawią i Finlandią (fot. PAP)

Nowe twarze na zgrupowaniu kadry. Trzech graczy dołączyło do zespołu

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Probierz miał go na testach w Cracovii. Teraz ma szansę na debiut w reprezentacji
Oskar Repka (fot. PAP)

Probierz miał go na testach w Cracovii. Teraz ma szansę na debiut w reprezentacji

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jasna decyzja Probierza w kluczowej sprawie? Hierarchia jest znana!
Reprezentacja Polski Michała Probierza ma przed sobą spotkania z Mołdawią oraz Finlandią (fot: Getty)

Jasna decyzja Probierza w kluczowej sprawie? Hierarchia jest znana!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."
Mateusz Skrzypczak przed meczem reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas

Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pięć pytań przed meczami kadry. Powrót, pożegnanie i wielki brak
W piątek Michał Probierz po raz 20. poprowadzi reprezentację Polski (fot. Getty)

Pięć pytań przed meczami kadry. Powrót, pożegnanie i wielki brak

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Czerwiec pechowym czasem dla kadry? Historia mówi wszystko...
Porażka z Mołdawią przejdzie do historii polskiej piłki... (fot. PAP).

Czerwiec pechowym czasem dla kadry? Historia mówi wszystko...

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Sztuka spadania. UEFA znowu nam to zrobi [KOMENTARZ]
Sztuka spadania. UEFA znowu nam to zrobi [KOMENTARZ]
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Zwolnili trenera po najlepszym występie od 25 lat
Tom Thibodeau (fot. PAP/EPA)
Zwolnili trenera po najlepszym występie od 25 lat
| Koszykówka / NBA 
Last dance "Grosika" w kadrze. "Wielu mnie skreślało" [WIDEO]
fot. Getty
Last dance "Grosika" w kadrze. "Wielu mnie skreślało" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Straty w szatni i rozbite lustro? Marcin Sasal pożegnany w beniaminku Betclic 1 Ligi [WIDEO]
Marcin Sasal (fot. TVP)
Straty w szatni i rozbite lustro? Marcin Sasal pożegnany w beniaminku Betclic 1 Ligi [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Sportowy wieczór (03.06.2025)
Sportowy wieczór (03.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (03.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Demolka w meczu rywalek Polek na Euro
szwecja
Demolka w meczu rywalek Polek na Euro
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Deklasacja we French Open. Trzy sety w półtorej godziny!
Carlos Alcaraz (fot. Getty Images)
Deklasacja we French Open. Trzy sety w półtorej godziny!
| Tenis / Wielki Szlem 
Do góry