Zawodowi sportowcy coraz częściej wypowiadają się o ciemnych stronach ciągłego bycia na świeczniku. Podobnie zrobił piłkarz Bayernu Monachium, Alphonso Davies. – Nie mam rodziny, a moja dziewczyna nie mieszka ze mną, jestem sam. Mam chyba pięciu przyjaciół. Jestem bardzo popularnym przegrywem – wypalił w trakcie transmisji na Twitchu.
Alphonso Davies występuje w Bayernie Monachium od 2019 roku, kiedy to przeniósł się do Bundesligi z MLS. To pozwoliło mu rozwinąć umiejętności i stać się liderem reprezentacji Kanady. Błyskawicznie zyskał miliony fanów na całym świecie. Sława i ogromne pieniądze mają jednak swoje minusy. O nich opowiedział w trakcie jednej z transmisji na Twitchu.
– To trochę niepokojące, że nie masz nic do roboty, zwłaszcza gdy wszyscy twoi znajomi mają pracę. Życie profesjonalnego piłkarza jest wspaniałe, by móc się relaksować i cieszyć. Ale po treningu nie ma nic do roboty – stwierdził.
– Nie mam rodziny, a moja dziewczyna nie mieszka ze mną, jestem sam. Mam chyba pięciu przyjaciół. Jestem bardzo popularnym przegrywem – kontynuował.
Te słowa przeraziły fanów, którzy momentalnie zaczęli okazywać mu wsparcie w komentarzach. Urodzony w Ghanie piłkarz ma dopiero 22 lata, więc nic dziwnego, że dopadł go trudny psychicznie moment. Sam jednak ma świadomość, że musi być silny i sobie z tym poradzić.
– Myślę, że wszyscy piłkarze przechodzą przez taki okres w swojej karierze, kiedy wszystko jest bardzo wymagające psychicznie. Musisz być odporny, silny i próbować przez to przejść – podkreślił.
Davies urodził się w obozie dla uchodźców. W wieku pięciu lat przeniósł się do Kanady. Jego rodzice uciekli z Liberii przed wojną domową. Okazując wsparcie dla swojego kraju, zawodnik zdecydował się oddać całość zarobionych pieniędzy za mundial w Katarze na cele charytatywne.