W poniedziałkowy wieczór Hubert Hurkacz rozegra kolejny mecz w ramach turnieju ATP Masters 1000 w Miami. W trzeciej rundzie zmierzy się z Adrianem Mannarino, który bezdyskusyjnie wyróżnia się na tle pozostałych tenisistów ze światowej czołówki. – Nienawidzę patrzeć na siebie, jak gram. To nie jest styl gry, który lubię oglądać – ocenia sam siebie 34-latek.