| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Rafał Pietrzak odejdzie z Lechii Gdańsk? "Nie mogę czekać w nieskończoność"

Rafał Pietrzak (w środku) po sezonie może odejść z Lechii Gdańsk (fot. PAP)
Rafał Pietrzak (w środku) po sezonie może odejść z Lechii Gdańsk (fot. PAP)

Lechia w sobotę zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Na ławce gdańszczan zadebiutuje David Badia, który jest już trzecim szkoleniowcem drużyny w tym sezonie. Rafał Pietrzak wierzy, że nowy trener pomoże utrzymać drużynę, ale on sam w przyszłym sezonie prawdopodobnie będzie występował już w innym zespole. – Nie było żadnych rozmów z władzami klubu, a nie ukrywam, że zbliża się okres, w którym będę musiał podejmować decyzje – wyjawił lewy obrońca w rozmowie z TVPSPORT.PL. 

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Pracował w Barcelonie, przyszedł do Ekstraklasy. "Kibice mogą się dziwić"

Czytaj też

David Badia (fot. 400mm.pl)

Pracował w Barcelonie, przyszedł do Ekstraklasy. "Kibice mogą się dziwić"

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Jakie są twoje wrażenia z pierwszego okresu pracy z trenerem Davidem Badią?

Rafał Pietrzak: – Widać fajną, pozytywną energię. Zajęcia są bardziej intensywne, jest dużo gierek. Trener ma swój pomysł, który chce wdrożyć. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać już w jego debiucie.

Klub w tak krytycznym momencie zatrudnił trenera, który dotychczas nie miał do czynienia z polską piłką. Jak na to zareagowałeś?

– Byłem bardzo zdziwiony, wszedłem w Google i zacząłem sprawdzać informacje na temat trenera. Podpytałem też kilku hiszpańskich piłkarzy, z którymi byłem w Wiśle Kraków. Może właśnie to będzie dobry sposób? Przychodzi człowiek z zewnątrz, który nie zna całej otoczki. Być może zarazi nas tym pozytywnym nastawieniem i pójdziemy w odpowiednim kierunku.

To już trzeci szkoleniowiec w tym sezonie. Jak będziesz wspominał Marcina Kaczmarka?

– Dobrze. Miał swoją koncepcję, którą próbował wprowadzić. Zawsze będę mówił o nim pozytywnie, mam duży szacunek. Wszyscy w szatni mamy świadomość, że tak częste zmiany szkoleniowców to również nasza wina. Nikt nie będzie uciekał od tej odpowiedzialności. Na ten kryzys od początku sezonu złożyło się wiele kwestii. Trzeba zrobić wszystko, by uratować Ekstraklasę.

Negatywna atmosfera wokół klubu, dotycząca także kwestii pozaboiskowych, wpływa też na was?

– Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie. Każdy z nas jest człowiekiem, śledzimy media i widzimy, co się dzieje. Nie przywiązywałbym jednak też do tego przesadnej wagi. Każdy z nas jest profesjonalistą, nad pewnymi rzeczami możesz się zastanawiać, ale gdy wychodzisz na mecz, myślisz już tylko o czekającym cię zadaniu.

Porażka z Wartą Poznań mocno was przybiła? Mogło się wydawać, że po wygranej z Miedzią Legnica będzie już lepiej…

– W spotkaniu z Miedzią praktycznie każdy wrócił na poziom z poprzedniego sezonu, gdy walczyliśmy o europejskie puchary. Może niektórym wydawało się, że w takim razie z Wartą również będzie łatwo? To był jednak o wiele silniejszy rywal. Z drugiej strony, każdy z nas miał świadomość, że wygrana z Miedzią nic nie da, jeżeli nie pokonamy także Warty. Nastroje na chwilę się poprawiły, ale potem znowu było smutno. Ciągle jestem zdenerwowany tym wszystkim. Wierzę, że jeszcze się podniesiemy.

Jesteś w gronie zawodników, którym w czerwcu kończą się kontrakty. Drużyna znajduje się w strefie spadkowej. To wszystko chyba tylko potęguje niepewność. Ktoś z klubu rozmawiał z tobą?

– Nie, nie było żadnych rozmów. Nie ukrywam, że zbliża się okres, w którym będę musiał podejmować decyzje. Pojawiają się zapytania. Mam żonę i małą córeczkę, dlatego muszę myśleć o przyszłości. Zbliża się moment, w którym trzeba decydować, co dalej.


Pracował w Barcelonie, przyszedł do Ekstraklasy. "Kibice mogą się dziwić"

Czytaj też

David Badia (fot. 400mm.pl)

Pracował w Barcelonie, przyszedł do Ekstraklasy. "Kibice mogą się dziwić"

Gwiazdor Rakowa przed hitem. "Legia? Mam dobre wspomnienia"

Czytaj też

Vladan Kovacević i Marek Papszun (fot. 400mm.pl)

Gwiazdor Rakowa przed hitem. "Legia? Mam dobre wspomnienia"

Rozumiem, że z każdym dniem prawdopodobieństwo twojego pozostania w Lechii spada?

– Klub zna moje stanowisko odnośnie przyszłości, a ja sam nie mogę czekać w nieskończoność.

Zostaniesz w Polsce czy spróbujesz sił w zagranicznym klubie?

– Nie chcę zbyt wiele mówić na ten temat już teraz. W Lechii jest do rozegrania dziewięć finałów i chcę zrobić wszystko, by uratować Ekstraklasę dla obecnego klubu. Nie zamykam się na żadne opcje. Ważną rolę będą odgrywały kwestie finansowe, bo jeżeli pojawi się ciekawa, zagraniczna oferta, to z pewnością wezmę ją pod uwagę.

Pojawia się wiele spekulacji dotyczących zaangażowania zawodników. Jak odniósłbyś się do opinii, że piłkarze, którym kończą się kontrakty, mogą nie być w pełni skupieni na grze w Lechii w końcówce sezonu? Chodzi oczywiście o to, że ktoś może obawiać się na przykład o odniesienie kontuzji.

– Rozumiem, że ktoś może mieć takie zdanie. Każdy ma prawo do swojej opinii. Wierzę jednak w profesjonalizm naszych graczy. Każdy z nas do końca musi być zaangażowany w walkę o utrzymanie. Nawet jeśli ktoś zamierza odejść, powinien zrobić wszystko, by utrzymać Lechię. Ja sam mam z tym miejscem mnóstwo dobrych wspomnień, bo to tutaj przyszło na świat moje dziecko. Nie sądzę, by ktokolwiek z piłkarzy chciał zostać zapamiętany jako ten, który spadł z Lechią z ligi. Wiem, że to może być potężny cios, także biorąc pod uwagę przyszłość klubu. Jestem jednak przekonany, że stać nas na pozostanie w rozgrywkach.

Co do najbliższego meczu, to zagracie chyba z jednym z najlepszych rywali do tego, by się przełamać. Śląsk w tym sezonie także zmaga się z wielkimi problemami.

– My musimy skupić się na sobie, a nie na rywalach. Jeśli będziemy skoncentrowani, z pewnością będzie łatwiej. Będziemy naładowani pozytywną energią i mam nadzieję, że tak samo będzie w ośmiu kolejnych spotkaniach.

Dużo mówiło się także o nie najlepszej atmosferze w szatni Lechii. Ostatnio sam mówiłeś w jednym z wywiadów, że "nie wszyscy w drużynie muszą się kochać". Jak wygląda to dzisiaj?

– Nie ma takiej drużyny, w której wszyscy chcieliby spędzać ze sobą czas po treningu i chodzić na kawę. Kiedy jednak wychodzimy na boisko, to musimy iść za sobą w ogień. W pewnych momentach tego brakowało, ale wydaje mi się, że ostatnio wyglądało to już lepiej. Trener Badia na początku sam powiedział, że musimy kierować się dwiema rzeczami: intensywnością i tym, byśmy stanowili jedność.

Gdzie upatrujesz nadziei na utrzymanie Lechii? Co powiedziałbyś kibicom przed meczem ze Śląskiem?

– Ważne było niedawne spotkanie z kibicami czy władzami klubu, podczas którego dostaliśmy wyraźny sygnał, że wszyscy idziemy w jednym kierunku. Wierzę w to, że kibice w sobotę zobaczą inną Lechię. Nie zagwarantuję zwycięstwa, ale mogę zapewnić, że każdy zobaczy stuprocentowe zaangażowanie. 


Gwiazdor Rakowa przed hitem. "Legia? Mam dobre wspomnienia"

Czytaj też

Vladan Kovacević i Marek Papszun (fot. 400mm.pl)

Gwiazdor Rakowa przed hitem. "Legia? Mam dobre wspomnienia"

Jan Mucha o obsadzie bramki w Legii Warszawa: Tobiasz musi czekać na szansę [WIDEO]
Jan Mucha (fot. TVP Sport)
Jan Mucha o obsadzie bramki w Legii Warszawa: Tobiasz musi czekać na szansę [WIDEO]

Zobacz też
Mołdawia groźnym rywalem. Przypominamy mecz w Kiszyniowie
(fot.

Mołdawia groźnym rywalem. Przypominamy mecz w Kiszyniowie

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Nowy trener klubu z Ekstraklasy: widzę fundamenty, by zbudować silną drużynę
Luka Elsner podczas pierwszej konferencji prasowej (fot. PAP)

Nowy trener klubu z Ekstraklasy: widzę fundamenty, by zbudować silną drużynę

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lazio i inne wielkie kluby zainteresowane gwiazdą Jagiellonii!
Pululu trafi do Serie A? (Fot. Getty Images)
polecamy

Lazio i inne wielkie kluby zainteresowane gwiazdą Jagiellonii!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Chelsea chce reprezententa! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!
Bright Ede może trafić do wielkiego klubu. Warunek jest jednak jeden (fot. PAP).
polecamy

Chelsea chce reprezententa! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nadchodzi Superpuchar Polski! Kiedy mecz Lech – Legia?
Nadchodzi Superpuchar Polski! Kiedy mecz Lech – Legia? (fot. Getty)

Nadchodzi Superpuchar Polski! Kiedy mecz Lech – Legia?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Oficjalnie: Cracovia zaskoczyła. Sprowadziła trenera z Ligue 1!
Piłkarze Cracovii (fot. Getty Images)

Oficjalnie: Cracovia zaskoczyła. Sprowadziła trenera z Ligue 1!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Był pierwszym trenerem w Ekstraklasie, zostanie... asystentem Papszuna
Trener Dawid Kroczek będzie asystentem Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa (fot. Getty).

Był pierwszym trenerem w Ekstraklasie, zostanie... asystentem Papszuna

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kamil Grosicki: reprezentacja Polski dała mi wszystko [WIDEO]
Kamil Grosicki (fot. TVP Sport)

Kamil Grosicki: reprezentacja Polski dała mi wszystko [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mistrzowie odchodzą! Duża przebudowa w szeregach Jagi
Michal Sacek i Kristoffer Hansen (Fot. Getty Images)

Mistrzowie odchodzą! Duża przebudowa w szeregach Jagi

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników
Mariusz Misiura świętuje awans do Ekstraklasy wraz ze swoją drużyną (fot. PAP)
tylko u nas

Ekstraklasa. Trener beniaminka o metodach: piętnowaliśmy zawodników

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polecane
Najnowsze
Zenek Martyniuk wspomina Grosickiego. "Grałem mu na gitarze..."
tylko u nas
Zenek Martyniuk wspomina Grosickiego. "Grałem mu na gitarze..."
| Piłka nożna / Reprezentacja 
"Grosik" wypromował hit zespołu Akcent? (Fot. Getty Images)
Kto pojedzie na Euro? Spekulacje dotyczą kilku nazwisk
Paulina Tomasiak (fot. Getty Images)
Kto pojedzie na Euro? Spekulacje dotyczą kilku nazwisk
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Trzy sezony bez stabilizacji. "Na hejt można się uodpornić"
Mateusz Wieteska (fot. PAP)
tylko u nas
Trzy sezony bez stabilizacji. "Na hejt można się uodpornić"
Robert Błoński
Robert Błoński
Mołdawia groźnym rywalem. Przypominamy mecz w Kiszyniowie
(fot.
Mołdawia groźnym rywalem. Przypominamy mecz w Kiszyniowie
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry