Tegoroczny Der Klassiker zapowiadał się niezwykle ciekawie. Po raz pierwszy od dawna to Borussia Dortmund wychodziła na spotkanie z Bayernem jako lider Bundesligi. Aktualni mistrzowie Niemiec od pierwszego gwizdka arbitra udowodnili swoją wyższość i ostatecznie wygrali 4:2 (3:0). Całe show w pierwszej połowie skradł bramkarz BVB, Gregor Kobel, który popełnił błąd imienia... Artura Boruca.