Przejdź do pełnej wersji artykułu

Bartosz Salamon uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego

Bartosz Salamon (fot. PAP) Bartosz Salamon (fot. PAP)

Bartosz Salamon otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego, przeprowadzonego po rewanżowym meczu ze szwedzkim Djurgardens IF – poinformował we wtorek Lech Poznań. Obrońca reprezentacji Polski nie został zawieszony i do pełnego wyjaśnienia sprawy może bez przeszkód grać.

To koniec Glika w kadrze?! "Jest targany kontuzjami, ale.."

Czytaj też:

Lech Poznań zapewnił Polsce najlepszy wynik w historii! (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Liga Konferencji Europy. Rekord polskich klubów. Takiego współczynnika UEFA jeszcze nie było!

Jak przekazał poznański klub, test wykazał obecność chlortalidonu, substancji stosowanej w leczeniu nadciśnienia i nie przynoszącej żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. W związku z tym nie został on zawieszony i na ten moment może kontynuować grę w klubie.

Poznański zespół poinformował, że jest przekonany o niewinności piłkarza i zamierza wyjaśnić sprawę Salamona we współpracy z UEFA i Światową Agencją Antydopingową. "Ta wiadomość jest dla mnie wielkim zaskoczeniem i kto mnie zna wie, że jestem bardzo uważny na każdy suplement czy lek, który przyjmuje i zawsze konsultuję go z lekarzem klubu" – przekazał obrońca za pośrednictwem Twittera. 11-krotny reprezentant Polski wystąpił w ostatnim meczu kadry z Albanią, w ramach eliminacji Euro 2024.

Przypomnijmy – Lech grał z Djurgardens IF w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Po zwycięstwie u siebie 3:0, na wyjeździe drużyna trenera Jona van den Broma pokonała rywali 2:0, awansując w ten sposób do najlepszej "ósemki" rozgrywek. W tej fazie Kolejorz zmierzy się z Fiorentiną (pierwszy mecz 13 kwietnia w Poznaniu).


PONIŻEJ PEŁNY KOMUNIKAT LECHA POZNAŃ:

"Lech Poznań otrzymał we wtorek informację, że próbka A badania antydopingowego przeprowadzonego u Bartosza Salamona po rewanżowym meczu ze szwedzkim Djurgardens IF w Sztokholmie dała wynik pozytywny, który wykazał obecność chlortalidonu, substancji stosowanej w leczeniu nadciśnienia i nie przynoszącej żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. Piłkarz nie został zawieszony i może bez przeszkód grać do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.

Badania antydopingowe są standardową procedurą przy każdym meczu pod patronatem UEFA. To pierwszy przypadek pozytywnego wyniku testu przy kilkudziesięciu testach, którym nasi zawodnicy byli poddani w ostatnich sezonach. Wyjaśnieniu będzie podlegać to, w jaki sposób wykryta substancja dostała się do organizmu piłkarza. Gracz nie przyjmował jakichkolwiek leków i suplementów diety bez zgody oraz konsultacji sztabu medycznego KKS Lech.

Zrobimy wszystko, żeby wyjaśnić tę sprawę w imieniu Bartka, o którego niewinności jesteśmy przekonani. Ma nasze pełne wsparcie. Gracz przy naszym udziale zgłasza się do organizacji antydopingowych z wnioskiem o ponowienie badania. Lech stosuje wszystkie procedury przewidziane przepisami Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Dlatego jako klub jesteśmy gotowi do pełnej współpracy w celu wyjaśnienia sprawy.

Po pierwsze, powołaliśmy niezależną komisję złożoną z ekspertów, którzy zbadają dokładnie okoliczności. A po drugie, deklarujemy pełną chęć współpracy z wszystkimi instytucjami, zarówno piłkarskimi (FIFA, UEFA, PZPN), jak i odpowiedzialnymi za sprawy związane z dopingiem w sporcie (WADA i Polska Agencja Antydopingowa – POLADA)"


Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także