Wrestling w Stanach Zjednoczonych co tydzień przyciąga miliony odbiorców. W Polsce jest to jednak nadal materia dość obca. Ten trend stara się zmienić Babatunde Aiyegbusi, który jest jedynym polskim zawodnikiem pracującym w World Wrestling Entertaiment – największej federacji wrestlingu na świecie. Czy żeby odnieść sukces w tym biznesie, trzeba być dobrym aktorem? Jak wyglądają kulisy wcielania się w różne postacie w ringu? I dlaczego wrestling w USA jest jak... Miś Colargol w Polsce? Babatunde w rozmowie dla TVPSPORT.PL zaprasza do swojego codziennego świata.