Który piłkarz w trakcie minionego El Clasico zebrał największe owacje ze strony kibiców Barcelony? Nie był to ani Robert Lewandowski, ani Gavi, ani Sergio Busquets, tylko... Lionel Messi. O powrocie Argentyńczyka do stolicy Katalonii mówi się coraz głośniej. Chęci klubu oraz samego piłkarza tu jednak nie wystarczą.
Zegar na Camp Nou w trakcie El Clasico pokazywał dziesiątą minutę. Jeszcze wtedy Barcelona utrzymywała przewagę na boisku oraz prowadziła w spotkaniu. Sergi Roberto oddał niebezpieczny strzał, który został zatrzymany przez jednego z rywali. Ale nie to w tamtym momencie zwróciło największą uwagę osób na trybunach. Przede wszystkim, właśnie wtedy kibice Barcelony zaczęli skandować nazwisko Lionela Messiego.
Trudno powiedzieć czy obecność Argentyńczyka zmniejszyłaby rozmiar porażki Barcelony (0:4), gdyż najbardziej zawiodły w drużynie obrona oraz rozegranie piłki w środku pola. W każdym razie, powrót Messiego byłby spełnieniem marzeń fanów, którzy tęsknili za nim już właściwie od pierwszego dnia, gdy przestał być formalnie zawodnikiem Barcelony.
– Wiemy, że Messi jest już starszy. Mimo to byłby to wielki transfer. Może nawet największy w historii klubu – przyznał jeden z kibiców, z którym rozmawiałem przed rozpoczęciem El Clasico pod Camp Nou. – To piłkarz wyjątkowy, inny niż wszyscy. Lewandowski strzela dużo goli, ale to Leo jest naszą ikoną – stwierdził inny z fanów.
Niewykluczone, że powrót Messiego do Barcelony wkrótce stanie się faktem. W niedawnej rozmowie Michała Zawackiego z TVP Sport, przyjaciel zawodnika Christian Martin przyznał wprost, że jest to możliwe.
– Przedstawiciele Messiego nie spotkali się z Joanem Laportą twarzą w twarz. W przeszłości były niesnaski i negatywne odczucia po sposobie, w jaki Leo odszedł. Jest jednak kwestia wieloletniej przyjaźni z Xavim Hernandezem, dlatego istnieje szansa na ostatni taniec. Kontrakt Leo się kończy, więc mógłby wrócić za darmo. Jego rodzina również byłaby za powrotem do Barcelony – stwierdził Martin.
Kontrakt Messiego z Paris Saint-Germain wygasa z końcem sezonu, dlatego plotek na temat jego przyszłości jest coraz więcej. To jednak temat powrotu piłkarza do Barcelony budzi największe emocje. Nie wchodząc w szczegóły, mogłoby się wydawać, że jest to bardzo prawdopodobne. Analizując temat nieco głębiej, może się jednak okazać, że transfer może nie wypalić nawet mimo chęci z obu stron.
Przeszkodą, podobnie jak w 2021 roku, gdy klub nie mógł przedłużyć umowy z Messim za sprawą Finansowego Fair Play, również teraz na drodze do transferu mogą stanąć sprawy finansowe. Według dziennikarzy "Mundo Deportivo", władze ligi hiszpańskiej nakazały Barcelonie zmniejszenie wydatków na płace aż o 200 milionów euro. To oznaczałoby nie tylko letnie odejścia, ale także brak ruchów na rynku transferowym w najbliższym czasie. Niemożliwe mogłoby się stać także ponowne sprowadzenie Messiego.
Katalońscy dziennikarze do tematu tego transferu podchodzą umiarkowanie. Twierdzą, że będzie to jeden z najciekawszych tematów w mediach w najbliższych miesiącach. Średnio jednak wierzą w możliwość takiej transakcji.
– Nie wiem czy Barcelonie udałoby się zarejestrować Messiego. Piłkarz na pewno zgodziłby się na obniżenie wymagań płacowych, nie mam wątpliwości. Ale i tak nie jest pewne czy klub będzie na niego stać. Wiele zależy od tego, jak klub poradzi sobie z problemami finansowymi i jaki opracuje program w najbliższym czasie – twierdzi Santi Ovalle z radia Cadena SER. – W tej chwili nie widzę żadnego sposobu, by Barcelona mogła to zrobić – twierdzi Marta Ramon z RAC1.
Jedno jest pewne, temat powrotu Messiego sprawi, że lokalni dziennikarze latem nie będą mieli chwili spokoju. – Dla dziennikarzy będzie to bardzo ekscytujące lato i czeka nas bardzo dużo pracy. Myślę, że będziemy musieli zostawać dłużej i nie będzie czasu, żeby wyjść na plażę – dodaje Marta Ramon.
0 - 3
FC Barcelona
4 - 2
Sevilla FC
0 - 4
Atletico Madryt